- Przegraliśmy po prostych, indywidualnych błędach. To nie był nasz dzień - podsumował spotkanie trener gospodarzy, Dominik Nowak. - Pocieszające jest jednak to, jak zaprezentowali się nowi zawodnicy, w szczególności Tomek Ostalczyk i Kamil Król. Dotychczasowa dyspozycja może predestynować ich nawet do gry w pierwszej jedenastce - dodaje.
O tym, czy porażka z Jarotą była tylko wpadką przy pracy, czy poważnym ostrzeżeniem, będziemy się mogli przekonać już w środę, gdy Górnik zmierzy się ze Ślęzą Wrocław.
Górnik Polkowice - Jarota Jarocin 1:2 (1:0)
Górnik: Szymański (46. Paprocki), Jasiński (46. D. Wacławczyk),Mróz (46. Smoliński), Opałacz (46. Koziara), Chyła, K. Wacławczyk (46. Bancewicz), Piotrowski (46. Soboń), Ostalczyk (46. Ałdaś), Grzybowski (46. Sierpina), Król (46. Olszowiak)
Bramki: Grzybowski - Gościniak - karny, Matuszewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?