Spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy od pierwszych minut zdominowali wydarzenia na boisku. Przyniosło to efekt bardzo szybko bo już w 12 minucie. Wtedy to piłkę do bramki skierował Prejuce Nakoulmą, błąd w tej akcji popełnił Krzysztof Żukowski, golkiper gospodarzy.
W pierwszej połowie na boisku szczególnie widoczny był Brazylijczyk Nildo, jednak szybko musiał opuścić plac gry z powodu kontuzji. Wpłynęło to na osłabienie ofensywy Górnika i w pierwszej połowie kibice nie zobaczyli już ciekawych akcji.
Po zmianie stron nadal na boisku niewiele się działo. Gospodarze mogli wyrównać w 62 minucie, ale błędu Sergiusza Prusaka nie wykorzystał Dawid Kubowicz. Górnicy próbowali odpowiedzieć strzałami z dystansu, ale Żukowski dobrze zachował się przy uderzeniach Bartoszewicza i Nikitovica.
Przez całe spotkanie nie zabrakło twardej, a momentami nawet brutalnej gry. Arbiter Tomasz Grabowski pokazał łącznie 8 żółtych kartek. Górnicy wygrali dzisiaj drugie spotkanie z rzędu i są coraz bliżej bezpiecznych pozycji natomiast piłkarze Floty spisują się w tej rundzie fatalnie i jeżeli nie zaczną zdobywać punktów mogą znaleźć się w poważnych tarpatach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?