– To piłkarz, który ma bardzo dobrą finalizację, taki instynkt napastnika. To też zawodnik, który zejdzie między linie, jest dobry technicznie i potrafi współpracować z pomocnikami. Jest motoryczny i chce się rozwijać – opisuje napastnika trener Motoru, Gonçalo Feio.
Mráz, będąc w sezonie 2016/2017 graczem MŠK Žilina, sięgnął po mistrzostwo Słowacji. Rok później włoskie Empoli wykupiło go za 1.5 miliona euro. Już w swoim debiucie zdobył bramkę dla nowego zespołu.
Jego przygoda w Empoli potrwała do 2021 roku. Pozyskała go wówczas Spezia. Zanim jednak do niej trafił przebywał na wypożyczeniach w Crotone, Broendy czy Zagłębiu Lubin. Będąc już piłkarzem Spezii także był wypożyczany do: Slovana Bratysława, Mirandes i Anorthosisu. Ostatnim jego klubem był grecki Volos.
– Jestem podekscytowany tym, że dołączam do Motoru Lublin. To, co sprawdziłem na temat klubu spodobało mi się od pierwszej sekundy, a stadion i boiska treningowe są naprawdę imponujące. Z tego co widziałem, fani też są niesamowici. Moim celem jest być gotowym, aby pomóc zespołowi tak bardzo, jak to tylko możliwe – mówi Samuel Mráz.
Słowak jest czwartym wzmocnieniem Motoru. Wcześniej ekipę drugoligowca zasilili Senegalczyk Mbaye Jacques Ndiaye, Kamil Kruk i Paweł Stolarski.
W pierwszym meczu o punkty lublinianie zagrają na wyjeździe z GKS-em Katowice. Początek spotkania 19 lutego o godzinie 18.