Można odnieść wrażenie, że krakowski zespół wychodzi z kryzysu, z którym zmaga się niemal od początku rundy wiosennej. W zeszły piątek Pasy pokonały wrocławski Śląsk 1:0, więc również i w 29. kolejce miały chrapkę na zwycięstwo. Rywal o wiele mocniejszy, bo była nim Jagiellonia Białystok. - Najważniejsze jest to, że do Krakowa nie wracamy na sucho. Ten punkt trzeba docenić. Graliśmy u lidera. Szanujemy ten punkt. Drugi pozytyw jest taki, że zagraliśmy drugi mecz z rzędu na zero z tyłu. To nam się bardzo rzadko zdarzało i to też trzeba docenić i uszanować. - mówił Jacek Zieliński, który – można powiedzieć – siedzi na gorącym stołku.
– Nie był to mecz wielkich lotów – przyznał opiekun Pasów. – Było dużo walki, dużo stałych fragmentów gry. Natomiast cieszę się też z tego, że nie pozwoliliśmy Jagiellonii rozwinąć się jeżeli chodzi o grę pozycyjną, z szybkiego ataku. - dodał. Faktycznie, spotkanie nie powaliło swoją atrakcyjnością, a w pewnym momencie zawodnicy zaczęli drżeć o swoje zdrowie. Mecz stał bowiem na wysokim poziomie agresji, zarówno z jednej, ja i drugiej strony.
Trener Zieliński zaznacza, że jego drużyna wywalczyła cenny remis dzięki dobrej grze przy defensywnych stałych fragmentach gry. - Największe problemy mieliśmy przy stałych fragmentach gry, ale tu ma każdy problemy z Jagiellonią więc nie byliśmy wyjątkiem.
Na sam koniec dodał bardzo optymistyczne stwierdzenie - Wybroniliśmy się, mamy punkt, gratulacje dla chłopaków. Pomału podnosimy się.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Staże trenerów w Ekstraklasie. Od ilu dni pracują?
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?