Jagła: właściwe miejsce i moment

Andrzej Mizera/Gazeta Krakowska
Inne
Inne Ekstraklasa.Net
- Przyznaję, nie spodziewałem się, że występując na stoperze, będę tak skuteczny - powiedział Gazecie Krakowskiej po meczu z Ruchem zawodnik Okocimskiego, Sławomir Jagła.

Jak Ty to robisz?
Nie mam pojęcia. Najważniejsze, że dobrze wychodzi (śmiech).

W trzecim kolejnym meczu zdobyłeś bramkę, występując na pozycji stopera. Jaki masz na to patent?
To nic nadzwyczajnego. Po prostu znajduję się w odpowiednim miejscu i czasie. Przyznaję, że nie spodziewałem się, że występując na tej pozycji, będę tak skuteczny. W spotkaniu z Ruchem wbiegłem między bramkarza a obrońców. Golkiper nie zdołał opanować piłki. Wykorzystałem to. Zdobyliśmy trzy punkty. W imieniu drużyny chcielibyśmy je zadedykować naszym sponsorom, zarządowi firmy Calsberg i Urzędowi Miasta Brzeska na czele z burmistrzem.

Szybko strzeliliście również drugiego gola.
Po stracie bramki zawodnicy z Wysokiego Mazowieckiego rzucili się do odrabiania strat. To wykorzystaliśmy. Ten gol ustawił boiskowe wydarzenia na kolejne minuty.

W pierwszej połowie dominowaliście na boisku. Z czego to wynikało?
Przeciwnik nas zaskoczył. Spodziewaliśmy się, że pokaże się z lepszej strony. Miał kłopoty ze stworzeniem płynnej akcji.

W Wysokiem Mazowieckiem hasło trudny teren potwierdziło się i to dosłownie.
Graliśmy w ciężkich warunkach. Padało. Boisko było grząskie. Po meczu było w fatalnym stanie. W takich warunkach defensywa nie jest zadaniem łatwym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24