Jakim składem wyjdzie Lech Poznań na mecz rewanżowy z Bodo/Glimt? Kto zagra w środku pola? Przewidujemy naszą jedenastkę

John van den Brom już niejednokrotnie w tych rozgrywkach udowodnił, że potrafi swoim pomysłem zaskoczyć nie tylko kibiców, ale także rywala. Przewidujemy skład na rewanżowe spotkanie z Bodo/Glimt.

Zobacz przewidywany skład Lecha Poznań na mecz z Bodo/Glimt:

Holender podczas meczów w europejskich pucharach zawsze starał się dostosować taktykę oraz ustawienie swoich zawodników do przeciwnika. Tak było w spotkaniach z Austrią Wiedeń, Hapoelem Beer Szewa czy Villarrealem. Podczas spotkania z Hiszpanami, John van den Brom decydował się zagrać trzema środkowymi pomocnikami, co przyniosło oczekiwany rezultat. Co prawda w pierwszym spotkaniu w Walencji lechici przegrali 3:4, jednak pokazali się z dobrej strony. W rewanżu przy Bułgarskiej górą był już Kolejorz, który wygrał 3:0 i awansował do 1/16 finału LKE.

W pierwszym spotkaniu z Norwegami lechici nie zaprezentowali się z najlepszej strony, jednak rezultat ten należy szanować. Tak jak można mieć sporo zastrzeżeń do gry ofensywnej oraz w tworzeniu sobie wielu sytuacji bramkowych, tak należy pochwalić defensywę Kolejorza - dlatego nie przewidujemy zmian w bloku defensywnym.

Z całą pewnością nie zobaczymy od pierwszej minuty Joao Amarala, Barrego Douglasa oraz Lubomira Satki. Szkot i Słowak od początku sezonu walczą z kontuzjami, natomiast Portugalczyk przez swoją postawę i relację z trenerem nie powinien liczyć na miejsce w podstawowej jedenastce.