Jakołcewicz odchodzi z Warty. Następcy na razie nie ma

Marcin Szczepański
Na treningu warty pojawili się nowi zawodnicy
Na treningu warty pojawili się nowi zawodnicy Roger Gorączniak (Ekstraklasa.net)
Słabe wyniki Warty Poznań na początku sezonu poskutkowały szybką decyzją o rozstaniu z Czesławem Jakołcewiczem. Na razie jego obowiązki przejmie dotychczasowy asystent, Piotr Tworek.

Wczorajszy przegrany mecz z Piastem Gliwice przesądził o rozstaniu z klubem. Przed meczem trener miał dostać ultimatum - zwycięstwo albo dymisja. - Biorę całą odpowiedzialność za dzisiejszą grę na siebie. Zagraliśmy po prostu katastrofalnie, a w drugiej połowie przeszliśmy obok meczu - stwierdził po porażce Jakołcewicz.

Dzisiaj podjęto decyzję o rozstaniu ze szkoleniowcem. - Przyjełam rezygnację trenera Jakołcewicza, jednak pragnę podkreślić, że większej winy za ostatnie wyniki zespołu doszukiwałabym się raczej w postawie piłkarzy, a nie w szkoleniowcu. Czesława Jakołcewicza uważam za dobrego fachowca i wysoko oceniałam naszą współpracę. Teraz jednak rozpoczęliśmy poszukiwania nowego trenera - stwierdziła Izabella Łukomska-Pyżalska, prezes Zielonych.

Na razie nie ogłoszono nazwiska nowego szkoleniowca, a tymczasowo zespół poprowadzi Piotr Tworek.

W kuluarach mówi się o tym, że zaawansowane rozmowy prowadzone są z Wojciechem Stawowym i Arturem Płatkiem. Na giełdzie nazwisk pojawia się również Jarosław Araszkiewicz, który rywalizował o zatrudnienie w Warcie przed sezonem właśnie z Jakołcewiczem. - Rzeczywiście słychać o takich nazwiskach, jednak są to tylko spekulacje. Nie wypada mi ich nawet komentować. Na dzień dzisiejszy podjęta została tylko najważniejsza decyzja, o rozstaniu z trenerem. Teraz poszukujemy jego następcy - powiedział nam rzecznik klubu, Hubert Niedzielski.

Dodatkowo wkrótce z klubem ma związać się nowy napastnik. Rozmowy prowadzone są z trzykrotnym reprezentantem Węgier Peterem Oroszem i Grzegorzem Rasiakiem. Klub dysponuje budżetem na zatrudnienie tylko jednego z nich. - Rzeczywiście sztab szkoleniowy oceniał grę węgierskiego napastnika, jednak ostateczna decyzja w sprawie kontraktu należy do Pani Prezes. W obecnej sytuacji nie wykluczamy, że z decyzją o transferze poczekamy na opinię nowego trenera - tłumaczy Niedzielski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24