Jarosław Mroczek o transferze Kacpra Kozłowskiego: Zarobimy bardzo duże pieniądze

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Kacper Kozłowski podczas jednego z występów w reprezentacji Polski.
Kacper Kozłowski podczas jednego z występów w reprezentacji Polski. Sylwia Dąbrowa
Wiele osób wieszczyło rychłe odejście Kacpra po finałach Mistrzostw Europy. Już wtedy były poważne oferty, ale wspólnie zadecydowaliśmy, że zawodnik spędzi kolejną rundę z nami. Równocześnie poczyniliśmy pewne dżentelmeńskie ustalenia, z których należy się wywiązywać – mówi prezes Pogoni Szczecin w rozmowie z klubowym serwisem.

Szef Pogoni przedstawił swój punkt widzenia na kwestie związane ze sprzedażą 18-letniego Kacpra Kozłowskiego do Brighton, ale też jaki to będzie miało wpływ na funkcjonowanie klubu oraz kto może wypełnić lukę w wyjściowym składzie na pozycji młodzieżowca. Wybraliśmy najciekawsze fragmenty wywiadu (śródtytuły to pomysł redakcji).

O kwocie transferu
Obowiązuje nas tajemnica handlowa. Chcieliśmy natomiast móc uchylić kibicom choć rąbka tej tajemnicy. Uzgodniliśmy z Brighton, że taka forma przekazania informacji nie narusza niczyich interesów. Tym krokiem chcieliśmy uciąć pewne spekulacje i dać obraz tego, jakiej skali jest to transfer. Ośmiocyfrowa kwota w Euro to oczywiście dalej bardzo szerokie widełki, ale myślę, że zdecydowana większość kibiców właściwie odczyta ten przekaz. Po transferze Kacpra Kozłowskiego to Pogoń otwiera listę polskich klubów, które wytransferowały zawodnika za najwyższą kwotę. Jeszcze kilka lat temu pewnie nikt nie uwierzyłby w taki scenariusz. To efekt codziennej, ciężkiej pracy trenerów Akademii Pogoni, ludzi w klubie, a przede wszystkim samych zawodników, którzy wierzą w wiedzę i umiejętności swoich opiekunów. Znamy potencjał Kacpra Kozłowskiego i wiemy, że w przyszłości może być bohaterem jeszcze głośniejszego transferu. Dlatego też chcieliśmy we właściwy sposób zabezpieczyć interesy Pogoni i wynegocjowaliśmy procentowy udział przy ewentualnym kolejnym transferze piłkarza. Jego wysokość również jest dla klubu satysfakcjonująca, dwucyfrowa.

Ile otrzyma Bałtyk Koszalin za wychowanie Kozłowskiego
Bałtyk również staje się beneficjentem przenosin Kacpra do Anglii. Zresztą niejedynym, bo trzeba pamiętać, że prowizję otrzymywać będzie również agent piłkarza. Wracając do Bałtyku, od każdej transzy, którą Brighton będzie przelewać Pogoni przez najbliższe 3 lata, będziemy odprowadzać kwotę dla tego klubu. Myślę, że taki model pokazuje mniejszym klubom z regionu, że warto współpracować z Pogonią Szczecin. Podobna praktyka ma miejsce również w przypadku transferu Adriana Benedyczaka do Parmy. Tam beneficjentem jest Gryf Kamień Pomorski.

Spłata transferu w trzy lata
To właściwie obecnie już standardowe rozwiązanie. Bardzo rzadko zdarza się, że klub kupujący jest gotowy na zapłatę całej sumy transferowej w jednej transzy. Pewnie wpływ na to ma również trwająca pandemia, przez którą rynek transferowy stał się nieco uboższy. Widzimy to również po naszych negocjacjach. Gdy stało się jasne, że w tym okienku dojdzie do transferu Kacpra, który podjął decyzję wraz z rodzicami, prowadziliśmy negocjacje z kilkoma klubami. Tylko kluby z Premier League, a właściwie najbardziej zdeterminowane Brighton, były zdolne zaoferować satysfakcjonującą nasz klub kwotę. Płatność w ratach to nie jest żaden problem, nie zależało nam na jednorazowym, wielomilionowym zastrzyku. Płatność rozłożona na 3 lata pozwoli nam zwiększyć płynność finansową klubu, nasze możliwości działania w wielu obszarach oraz dalej rozwijać Pogoń Szczecin.

Kto jeszcze był zainteresowany Kozłowskim
W jednym z wywiadów wspominałem, że Kacprem interesuje się pewnie z 20 klubów. Zapytań było jeszcze więcej, natomiast wiele takich rozmów urywało się szybko, gdy przedstawialiśmy nasze oczekiwania. Te właściwie ograniczały grono zainteresowanych do klubów Premier League. Rozmowy z klubami z niemieckiej Bundesligi, nie mówiąc o innych kierunkach, szybko pokazały, że kluby te nie będą w stanie zaoferować kwot, przy których bylibyśmy gotowi rozpocząć rozmowy. Na pewno nie jest tak, że tych klubów nie stać na taki wydatek, bo jestem przekonany, że w trwającym okienku będą dokonywać transferów za zdecydowanie wyższe kwoty. Natomiast być może nie były gotowe wyłożyć tak dużych pieniędzy za nastolatka z ligi polskiej. Odkąd Wielka Brytania nie jest już w Unii Europejskiej, obowiązuje tam inne prawo związane z pozwoleniami na pracę. Argumenty Brighton były tutaj twarde, klub nie widział możliwości wypożyczenia zawodnika z powrotem do Polski. Oczywiście rozmawialiśmy o tym, natomiast szybko stało się jasne, że przy transferze tej skali ten punkt nie będzie możliwy do zrealizowania. Wiele osób wieszczyło rychłe odejście Kacpra po finałach Mistrzostw Europy. Już wtedy były poważne oferty, ale wspólnie zadecydowaliśmy, że zawodnik spędzi kolejną rundę z nami. Równocześnie poczyniliśmy pewne dżentelmeńskie ustalenia, z których należy się wywiązywać. W tej chwili mamy sytuację, w której Kacper trafia do silnego klubu, będzie zarabiał wielokrotnie więcej niż w Pogoni, a klub na jego transferze zarobi bardzo duże pieniądze.

Kto młodzieżowcem na wiosnę w Pogoni
W składzie Pogoni mamy doświadczonego młodzieżowca, Macieja Żurawskiego. Przed nim bardzo ważne pół roku, ostatnie z takim statusem, w którym powinien udowodnić swoją jakość. Poszczególne mecze Mateusza Łęgowskiego pokazały, że to również piłkarz o bardzo dużym potencjale. Z drużyną na obóz pojedzie m.in. król strzelców poprzedniego sezonu Centralnej Ligi Juniorów, Kacper Łukasiak. Tylko tych trzech zawodników sztab szkoleniowy może rozpatrywać do gry w środku pola, gdzie dotąd występował Kacper Kozłowski, najczęściej jesienią pełniący rolę młodzieżowca. Są też Mariusz Fornalczyk, czy powracający do zdrowia Kacper Smoliński. W przypadku tego ostatniego potrzeba jeszcze czasu, ale on także może nam jeszcze pomóc w tym sezonie. A przecież nawet nie wymieniłem wszystkich zawodników ze statusem młodzieżowca, których do dyspozycji ma nasz sztab. O obsadę młodzieżowca, jak to zawsze dotąd w Pogoni Szczecin było, jestem spokojny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jarosław Mroczek o transferze Kacpra Kozłowskiego: Zarobimy bardzo duże pieniądze - Głos Szczeciński

Wróć na gol24.pl Gol 24