Pierwsza bramka padła w dziewiątej minucie. Wtedy Karol Danielak zagrał do Krzysztofa Bartoszaka, a ten ograł w polu karnym obrońców i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki. W 44. minucie meczu padła druga bramka dla Jaroty, a na listę strzelców wpisał się Hubert Oczkowski.
Druga połowa była lepsza w wykonaniu gości, którzy w 60. min zdobyli bramkę po strzale Marka Gładkowskiego. Jednak nie podcięło to skrzydeł podopiecznym Czesława Owczarka, bo 7 minut później Damian Nawrocik z ostrego kąta podwyższył prowadzenie. Była to pierwsza bramka strzelona przez byłego zawodnika Lecha Poznań w barwach Jaroty.
Wydawało się, że nic złego się w tym meczu nie stanie i gospodarze zainkasują komplet punków. Jednak w 75. min meczu Jarosław Wieczorek pokonał Dariusza Brzostowskiego i było 3:2. Podopieczni Ryszarda Wieczorka poszli za ciosem i w 90. min strzelili trzeciego gola. Jego autorem był ponownie Marek Gładkowski. Przy tym golu nie obyło się bez kontrowersji. Asystent sędziego najpierw podniósł chorągiewkę, ale po konsultacji główny arbiter Robert Hasselbusch z Warszawy zmienił decyzję i uznał gola.
- Zawodnik, który strzelił bramkę był na pozycji spalonej - komentował po meczu Czesław Owczarek, trener Jaroty. - A ponadto nie było tego rzutu wolnego, z którego nastąpiło dośrodkowanie. W jednej akcji sędzia popełnił kilka błędów - dodał szkoleniowiec z Jarocina.
Sokół Wielka Lipa, Fenix Pielgrzymka a może Skałki Stolec?Wybierz najśmieszniejszą nazwę klubu w naszym nowym serwisie - Dolnośląskie Ligi Regionalne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?