Jeden błąd Portugalczyka Pedro Proency. Sędziowskie kontrowersje finału Euro 2012

Bartłomiej Szura
Portugalski arbiter Pedro Proenca, który w tym sezonie prowadził już finał Ligi Mistrzów, nie miał trudnego spotkania do prowadzenia w kijowskim finale. Dominacja obrońców tytuły była bezdyskusyjna, ale arbiter nie ustrzegł się jednego rażącego błędu.

W 48. minucie w polu karnym Włochów, po dośrodkowaniu ze skrzydła i główce Sergio Ramosa, grający z numerem 19 na koszulce - Leonardo Bonucci, zagrał w sposób ewidentny piłkę ręką. Za to przewinienie należała się Hiszpanom jedenastka. Zawiodła komunikacja między arbitrem głównym, a sędzią bramkowym i arbiter rzutu karnego nie odgwizdał.

Proenca pokazał dwie żółte kartki i w obu przypadkach (przewinienie Pique oraz Barzagliego) były one zasłużone. Tak samo jak sygnalizacja spalonych i komunikacja z sędziami asystentami, która odbywała się bez zarzutów.

Pedro Proenca wyłapywał wszystkie drobne faule z obu stron, panował nad wydarzeniami na boisko. Gdyby nie jeden znaczący błąd na początku drugiej połowy, jego pracę można byłoby ocenić na "szóstkę". Na szczęście dla widowiska, sytuacja ta nie miała żadnego wpływu na końcowe rozstrzygnięcie.

Ocena dla arbitra (w skali od 0-10) : 7

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24