Kanadyjczyk otwiera w Kielcach Pizzerię 105. To syn byłego znanego piłkarza Korony Kielce Janusza Żelaznego. Będzie dużo atrakcji

Były piłkarz SHL i Korony Kielce Janusz Żelazny od ponad 30 lat mieszka w Kanadzie. Był tam między innymi menedżerem polonijnego klubu Polonia Hamilton. W 2021 roku do Polski, a dokładnie do Borkowa w powiecie kieleckim, przeprowadził się jego syn Tommy z żoną Pauliną i trzema córkami: Olivią, Julią i Emilią, które trenują piłkę ręczną w zespole Suzuki Korona Handball Kielce.

Tommy Żelazny mógł otworzyć Pizzerię 105 we Wrocławiu i w Zakopanem, miał już nawet atrakcyjne miejsca na zapoczątkowanie tej działalności. Dlaczego wybrał Kielce?

-Odpowiedź jest prosta. Mój tata pochodzi z Kielc. Tu się urodził, wychował, grał w Koronie Kielce. To sentymentalna decyzja. Wiele osób mi odradzało, ale ja od razu powiedziałem: tylko Kielce. Mam brata, który mi pomaga i wierzę, że się uda

- mówi Tommy Żelazny.

Pizzeria 105 będzie się znajdować na ulicy Paderewskiego 34 w Kielcach, obok cukierni Świat słodyczy. Otwarcie planowane jest w lutym, prawdopodobnie w Walentynki. Jeśli chodzi o wystrój to jest duży herb miasta Kielce, będą też akcenty związane z Koroną Kielce, bo Tommy i jego rodzina są wiernymi kibicami tego zespołu. Chodzą na mecze drużyny Kamila Kuzery rozgrywane w PKO BP Ekstraklasie.

-Będzie to restauracja dla wszystkich - dla dzieciaków, dla rodzin, szkół, przedsiębiorstw. Oczywiście, nie zabraknie miejsca dla Suzuki Korony Handball Kielce, bo w tym klubie trenują nasze córki. Starsza jest już u Pawła Tetelewskiego. Marzenie jest takie, żeby kiedyś w trójkę zagrały w jednym zespole A jeśli chodzi o Pizzerię 105 to będzie muzyka, będą też transmisje z ważnych wydarzeń sportowych

- dodaje Tommy Żelazny.

Na otwarciu będą dwaj Kanadyjczycy grający w ekstraklasowej Koronie Kielce - Dominick Zator i Marcus Godinho.
- Są mocno podekscytowani tym, żeby w Kielcach zrobić fajną knajpkę z kanadyjskim akcentem. Na luzie, wszyscy uśmiechnięci, wszyscy mile widziani. Już się nie mogą doczekać - powiedział Tommy.

Co będzie w menu? 40 rodzajów pizzy, kilka rodzajów makaronów, sałatki, będzie się można napić wina i piwa. Będzie też kanadyjska niespodzianka.

- Chcemy wyjść z jak najszerszą ofertą. Będziemy otwarci na młodzież, na dorosłych. Nawiązaliśmy współpracę z Dobrą Chatą. W planie mamy organizację warsztatów, będziemy uczyć najmłodszych kielczan, jak robić pizzę. Mam nadzieję, że im się spodoba. Jesteśmy w ogniu przygotowań. Liczę na to, że pod koniec stycznia będziemy was mogli zaprosić i pokazać, jak to ostatecznie będzie wyglądało. A wystartujemy w lutym. To będzie miejsce z klimatem, miejsce dla wszystkich, w którym będziemy podkreślać nasze przywiązanie do Kielc. Będziemy, oczywiście, zapraszać gości spoza Kielc i mam nadzieję, że uda im się zaszczepić miłość do naszego pięknego miasta

- powiedział Marcin Żelazny, menedżer Pizzerii 105.