Kasperczyk: Jesteśmy blisko, a jednocześnie tak daleko od celu

Marcin Zarzecki
- Chcieliśmy grać do przodu, nie mieliśmy zamiaru murować bramki. Wygrał zespół, który miał więcej szczęścia i determinacji. Czeka nas teraz długa droga powrotna do Szczecina - mówił po porażce z Podbeskidziem, trener Pogoni, Artur Płatek.

Podbeskidzie Bielko-Biała 2:1 Pogoń Szczecin - czytaj relację ze spotkania

Robert Kasperczyk (trener Podbeskidzia): Od początku uczulałem piłkarzy, że Pogoń jest groźna w powietrzu i niestety w takich właśnie okolicznościach straciliśmy bramkę, na szczęście w drugiej połowie ustrzegliśmy się już tego typu błędów. Wiedzieliśmy, czego spodziewać się po Pogoni, musieliśmy grać twardo i agresywni. Ciesze się, że przeprowadzone zmiany wniosły dużo do gry, zwłaszcza Piotra Malinowskiego. Jesteśmy blisko, coraz bliżej celu, jakim jest Ekstraklasa, a jednocześnie tak daleko. Znaliśmy wyniki naszych rywali i wiedzieliśmy o co gramy, zwłaszcza drugie 45 minut było bardzo dobre w naszym wykonaniu, Gratuluję trenerowi Płatkowi postawy Pogoni, która nie przyjechała się tylko bronić, Pogoń to świetnie zorganizowany zespół i powinna się utrzymać w I lidze.

Artur Płatek (trener Pogoni Szczecin): Wydaje mi się, że było to dobre widowisko. Chcieliśmy grać do przodu, nie mieliśmy zamiaru murować bramki. Wygrał zespół, który miał więcej szczęścia i determinacji. Czeka nas teraz długa droga powrotna do Szczecina, podczas której przeanalizujemy sobie to spotkanie i wyciągniemy odpowiednie wnioski. Życzę trenerowi Kasperczykowi, by w przyszłym sezonie jego zespół zagrał w Ekstraklasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24