- Należę do stowarzyszenia kibiców i podczas każdego meczu u siebie jestem na południowej trybunie. Wiem, że nie można teraz wejść na stadion, ale chciałem tu przyjść w ramach pewnego rytuału. Nie chcę uczestniczyć w tym meczu jedynie za pośrednictwem telewizji - powiedział Andreas Hoffmann.
- Gdyby się nad tym zastanowić, to pewnie w samym Dortmundzie jest obecnie około 40 chorych ludzi. Myślę sobie, że nie chciałbym ich spotkać. Każdy powtarza sobie, że nie jest chory, a potem sytuacja jest trudna do opanowania. Gdyby kibice spotkali się w pubach, to mielibyśmy zatrzymać pandemię? Ludzie muszą być bardziej świadomi możliwych konsekwencji - dodał kibic Borussii.
- Przede wszystkim jestem zadowolony, że wszystko odbywa się spokojnie pod względem kontroli infekcji. Natomiast jako kibic piłkarski muszę powiedzieć, że nie podoba mi się to. Uważam, że to bardzo dziwne. Zwykle na stadionie jest wiele emocji i kolorów, jest bardzo tłoczno. Dziś jest wręcz przeciwnie. Brakuje wszystkiego. Piłka nożna bez publiczności jest dla mnie trudna w odbiorze.
LIGA NIEMIECKA w GOL24
Wrócą najwcześniej. Wszyscy Polacy w niemieckiej Bundeslidze
Aleksander Śliwka - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?