Kivia z São Paulo: Ten bramkarz... Jak mu jest? Nie wiem, po prostu "bramkarz-ściana"! (3)

Kivia Mendonca Costa
Kivia z Sao Paulo
Kivia z Sao Paulo Kivia Mendonca Costa
Co za dzień! Co za mecz! Chociaż Brazylia była zdecydowanie lepsza to po meczu gada się tylko o Meksyku. O tym bramkarzu Meksyku, jak on się w ogóle nazywa? Dobra, nie wiem, nikt nie wie, mówiliśmy na niego "ściana".

Ten gość bronił wszystko... na miłość boską, no! Przecież piłka już była w siatce tyle razy! Przecież już wpadała! Już wszystkie gardła w barze krzyczały "gol"! I w barze obok też. I tysiące kilometrów stąd w Fortalezie również.

Kivia z Sao Paulo
Kivia z Sao Paulo Kivia Mendonca Costa

Wszyscy, w całym kraju, na pewno gadają teraz tylko o tym chłopaku. W São Paulo też. Dobry temat na wtorkowy wieczór, siódma wieczorem. Lepiej gadać o tym niż o korkach w mieście i zatłoczonych autobusach i metrze. Sorka, jeśli zanudzałam Was ostatnio pisząc o tym w poprzednich postach, ale to po prostu nasza codzienność. Tak jest każdego dnia - w sobotę, w poniedziałek, w święta... To jest część naszego życia.

Dobra, wracając do tematu to myślałam, że wygramy. Chociaż 1:0. Spotkałam się z dwójką znajomych, których nie widziałam od lat, dosłownie. Wyjechałam w podróż dookoła świata. To trochę śmieszne - jesteście najlepszymi przyjaciółmi, potem nie widzicie się przez lata, i potem nagle spotykacie się na meczu, na piwo i żeby porobić trochę hałasu. Brazylia to taki hałaśliwy kraj. Muzyka jest wszędzie, ludzie śpiewają, śmieją się do rozpuku. To niesamowite, że podróżujesz do 60 krajów, a w końcu wracasz do domu i stwierdzasz, że Brazylia to fenomenalne miejsce do życia.

Kivia z Sao Paulo
Kivia z Sao Paulo Kivia Mendonca Costa

Najpierw chcieliśmy pójść do fanzony w São Paulo, ale nie wpuścili nas. "W środku jest już za dużo ludzi" - powiedzieli. Z góry widziałam, że na dobrą sprawę więcej osób było na zewnątrz. W pobliżu była jednak policja, a w Brazylii zdarza się, że policja bije ludzi. Nieważne...

Próbowaliśmy znaleźć miejsce w jakimś barze, ale wszystkie były przepełnione. Musieliśmy stawać na palcach, żeby zobaczyć chociaż głowy piłkarzy. A co robili nogami - tego już nie byliśmy w stanie dojrzeć.

Gdzieś na 10 minut przed końcem pierwszej połowy, w końcu znaleźliśmy knajpę, gdzie widzieliśmy cały telewizor :D Widzieliśmy strzał głową Neymara, szarżującego Bernarda, Thiago Silvę, który prawie trafił. I widzieliśmy JEGO - "ścianę" zatrzymującą wszystkich naszych zawodników. "Wstrzymywał" wuwuzele, "wstrzymywał" nasz imprezowy nastrój, wszystko.

Chyba lepiej już wyjść z baru i pójść od razu na przystanek, i to szybko. Już prawie siódma, a dobrze wiemy jak o tej porze wygląda jazda autobusem.

Kivia z Sao Paulo
Kivia z Sao Paulo Kivia Mendonca Costa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24