MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

"Klaps na zakończenie Korupcji"

Daniel Wolski
Piłkarze Pawła Janasa we wczorajszym spotkaniu pokonali w Łęcznej Górnik 2:0. Niestety, zamiast dopisanych trzech punktów mają trzy, lecz na minusie.

Wiele portali internetowych po wczorajszej inauguracyjnej kolejce I ligi dopisali łódzkiej drużynie zasłużenie komplet punktów z dobrego w wykonaniu Widzewiaków meczu z Górnikiem Łęczna. Niestety zapomnieli bowiem o niesłusznie aktualnej karze za epizod klubu w filmie reżyserii Polskiego Związku Piłki Nożnej pt. "Korupcja”.

Wydział Dyscypliny ukarał Widzew, za udział w korupcji degradacją do niższej klasy rozgrywkowej, karą finansową, a także odjęciem sześciu punktów. Po odwołaniu klubu do ZTP uchylono tylko karę finansową. Tak więc po decyzji komisji ds. Nagłych kara ta jest aktualna.

Wszystko to może zmienić się już 18 sierpnia. Wówczas zbiera się Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy PKOl, który być może podejmie jakąś konkretną decyzję w sprawie łódzkiego klubu. Widzew nadal walczy o należne mu miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej. W razie pozytywnej decyzji ze strony TA, Klub chce przywrócenia drużyny do Ekstraklasy.

- "Oczekuję, że decyzja Trybunału będzie uczciwa, wyważona i zgodna z prawem. W zależności od tego, jaki wyrok zapadnie, PZPN będzie miał większe albo mniejsze kłopoty. Już teraz działacze związkowi powinni się zacząć zastanawiać, co z tym zrobić. Opcji jest kilka, np. przywrócenie nas do Ekstraklasy od razu i unieważnienie pierwszych kolejek, albo przywrócenie nas do Ekstraklasy od następnego sezonu, co by się wiązało z tym, że przez kilka miesięcy gralibyśmy tylko towarzysko. Pytanie, kto by wtedy pokrył koszta i wyrównał utracone korzyści. To jest skomplikowana sprawa, w odpowiednim czasie prawnicy będą to wyliczali" – mówi Sylwester Cacek, właściciel Widzew Łódź.

Jeżeli jednak decyzja trybunału będzie inna, Widzewiacy chcą obronić tytuł mistrza I ligi. Jeżeli im się ten wyczyn uda, co jest bardzo prawdopodobne, będzie to pierwsze takie wydarzenie w historii.

Film trwa dalej i jeżeli w końcu nie dojdzie do ostatniego „klapsu”, komedia przerodzi się w dramat, a karanie niewygodnych i nie lubianych klubów będzie już tradycją w polskim futbolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24