Kolejarz bezbramkowo zremisował z GKS-em. Sędzia w roli głównej

Paweł Grzegorczyk
W meczu Kolejarza z Gieksą tym razem nie było bramek
W meczu Kolejarza z Gieksą tym razem nie było bramek Arkadiusz Ławrywianiec / Polskapresse
Niespodziewanie mecz drużyn plasujących się w środku tabeli ligowej okazał się ciekawym widowiskiem. Spory wkład w atrakcyjność spotkania włożył sędzia, trenerzy i działacze klubowi.

Drużyny do spotkania przystąpiły bardzo zmobilizowane. Po kilku szybkich akcjach skrzydłami obu zespołów, mecz zapowiadał się niezwykle ciekawie. Obie ekipy skrupulatnie realizowały plany taktyczne, twardo broniąc dostępu do własnej bramki. Już w 6. minucie Mariusz Korzeb, sędzia sobotniego spotkania, pokazał pierwszy żółty kartonik. Za faul na 17 metrze kare otrzymał Adrian Basta. Kilka sekund później po kontrze Kolejarza za nieprzepisowe zatrzymywanie gospodarzy sędzia ukarał Jana Beliancina również żółtym kartonikiem.

W kolejnych minutach byliśmy świadkami chaotycznej gry obu ekip. Dominowała walka o piłkę w środku pola, przerywana faulami. Drużyny próbowały dotrzeć pod bramkę rywali górnymi piłkami. Skutek działań z obu stron był daleki od oczekiwanego. W 18. minucie sędzia Mariusz Korzeb kolejny raz dał znać o swoim pobycie na boisku. W niewyjaśnionych okolicznościach ukarał żółtym kartonikiem Cebulę.

Druga część pierwszej połowy obfitowała w doskonałe okazję z obu stron. Najpierw Michał Chrapek po podaniu Gajtkowskiego z 6 metrów nie trafił w światło bramki. GKS odpowiedział wyśmienitą sytuacją z rzutu wolnego. W 26. minucie po strzale głową Mateusza Zachary piłka poszybowała nad bramką Sobańskiego.

W 34. minucie po zagraniu ręka piłkarza gości w obrębie pola karnego, sędzia Korzeb nie podyktował jedenastki, co spotkało się z dezaprobatą kibiców zgromadzonych na stadionie. Trzeba dodać, że sędzia znajdował się bardzo blisko całej sytuacji.

Mecz nabrał niesamowitych rumieńców od 52. minuty. Po drugiej żółtej kartce z boiska wyrzucony został Adrian Basta. GKS grając z przewaga jednego zawodnika znalazła się w uprzywilejowanej pozycji. Tego było jednak sędziemu mało i kolejna czerwień wisiała w powietrzu. Żółty kartonik otrzymali Hołota, Gajtkowski i Rzepka.

Po 15 minutach drugiej połowy kontuzji doznał Gajtkowski. Były piłkarz Lecha Poznań spisywał się w tym meczu wyśmienicie, imponując siła oraz dobrze radząc sobie w pojedynkach główkowych.

Kilka minut przed zakończeniem spotkania, na trybuny wysłany został Przemysław Cecherz. Na wniosek sędziego bocznego, główny wysłał trenera gospodarzy na trybuny. Trener zamiast udać się do szatni, przeskoczył przez płot oddzielający trybuny od murawy i zasiadł między kibicami Kolejarza.

Mimo gry w osłabieniu, strata zawodnika na boisku była zupełnie niewidoczna. Kolejarz przyjął defensywne ustawienie skupiając się na kontratakach. Jedynie skuteczność zawodziła piłkarzy Kolejarza.

W trakcie trwania spotkania autokarami do Stróż przyjechała spora grupa kibiców gości. Po konsultacjach w przedstawicielami PZPN, katowiczanie nie zostali wpuszczeni na stadion. Po długiej podróży przyjezdni nie kryli niezadowolenia. Według nieoficjalnych informacji, kibice gości nie otrzymali biletów na mecz pierwsze ligi, przez brak zgody prezesa katowickiego klubu na zamówienia biletów.

Podczas pomeczowej konferencji Rafał Górak krytykował natomiast zachowanie prezesa Kolejarza, Stanisława Koguta. W trakcie spotkania prezes Kolejarza wielokrotnie nie szczędził wyzwisk pod adresem sędziego, trenera gości oraz jego podopiecznych.

Sędzia dzisiejszego spotkania Mariusz Korzeb miał niebagatelny wpływ na los spotkania. Jego kontrowersyjne decyzje miały znaczny wpływ na przebieg meczu. Nie ma jednak pewności, że Kolejarz odniósłby zwycięstwo, aczkolwiek droga do niego została przez arbitra niewątpliwie utrudniona.

Kolejarz Stróżę - GKS Katowice 0:0

Żółte kartki: Adrian Basta 6, Konrad Cebula 18, Dariusz Walęciak 50, Cheikh Niane 50, Krzysztof Gajtkowski 56 - Jan Beliancin 6, Tomasz Hołota 56, Tomasz Rzepka 75

Czerwona kartka: Adrian Basta 52

Sędzia: Mariusz Korzeb (Warszawa)

Kolejarz: Dominik Sobański, Marcin Stefanik, Michał Chrapek (70 Mateusz Kantor), Konrad Cebula (53 Michał Gryźlak), Krzysztof Markowski, Krzysztof Gajtkowski (61 Kamil Nitkiewicz), Witold Cichy, Adrian Basta, Dariusz Walęciak, Cheikh Niane, Janusz Wolański

GKS: Witold Sabela, Tomasz Rzepka, Jacek Kowalczyk, Kamil Szymura, Bartosz Sobotka, Patryk Stefański (63 Bartłomiej Chwalibogowski), Jan Beliancin, Damian Chmiel, Mateusz Zachara, Przemysław Pitry, Deniss Rakels (46 Tomasz Hołota)**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24