Koszmar Sturridge’a zaczął się podczas zgrupowania reprezentacji Anglii, kiedy nabawił się urazy łydki. Wszystko wskazywało na to, iż absencja bramkostrzelnego napastnika dobiega końca, jednak w trakcie dzisiejszego treningu zawodnik zszedł z boiska prawdopodobnie z kolejną kontuzją uda.
Jest to dramat dla Sturridge’a, który pauzuje już 10 tygodni oraz dla Liverpoolu, przed którym decydujące mecze w Lidze Mistrzów, podczas gdy ofensywa The Reds spisuje się co najwyżej miernie w obecnym sezonie. W najbliższych godzinach okaże się, ile tym razem „planowo” powinna potrwać absencja Anglika.
W obliczu dalszej pauzy Sturridge’a, coraz bardziej prawdopodobne jest, iż w zimowym oknie transferowym Liverpool postara się o sprowadzenia doświadczonego napastnika, który będzie partnerował w linii ataku Mario Balotellemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?