Korona Kielce rzutem na taśmę utrzymała się w Ekstraklasie! Warta Poznań zagra w Fortuna 1. Lidze!

Przed startem ostatniej kolejki Ekstraklasy w najgorszej sytuacji na dole tabeli była Korona Kielce. Tydzień temu Piotr Klimek, czyli specjalista od statystyk w polskich ligach, obliczył, że ekipa Kamila Kuzery spadnie na 85 procent. Utrzymanie mogła zapewnić wygrana z Lechem Poznań na wyjeździe. Pozostałe wyniki innych zespołów Ekstraklasy także musiały być korzystne. Puszcza, Warta lub Radomiak również grały o życie. Któryś z tych zespołów musiał doznać porażki, aby spaść na 16. miejsce zamiast Korony.

Szansa na spadek przed ostatnią kolejką:

• Radomiak 0.8%
• Puszcza 3.5%
• Warta 10.8%
• Korona 84.9%

Korona Kielce w meczu 34. kolejki bardzo długo trzymała się na nogach. Bramka dla Lecha Poznań padła dopiero w trzeciej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy. Autorem trafienia był Mikael Ishak. Na początku drugiej połowy Filip Marchwiński otrzymał czerwoną kartę za bardzo agresywne wejście w środkowej strefie boiska. Podopieczni Kamila Kuzery wtedy poczuli, że to dobra okazja do przyciśnięcia "Kolejorza". Evgeniy Shikavka ustrzelił dublet i dał prowadzenie Koronie.

Jak poradzili sobie rywale Korony? Warta Poznań już po 25 minutach przegrywała z Jagiellonią 0:3. Radomiak Radom przegrał z Widzewem Łódź. Puszcza Niepołomice sensacyjnie pokonała Piasta Gliwice. Co oznaczają takie wyniki? Warta z dorobkiem 37 punktów znalazła się w strefie spadkowej. "Zieloni" po czterech latach wracają na zaplecze Ekstraklasy!

To nie koniec problemów Warty Poznań. Dawid Szulczek, czyli jeden z najlepszych trenerów młodego pokolenia w Polsce po sezonie odchodzi z klubu. "Zieloni" są zmuszeni szukać nowego szkoleniowca, który obejmie zespół już w Fortuna 1. Lidze. Powrót do Ekstraklasy może okazać się niezwykle ciężki. Mówiło się, że zespół obejmie Mariusz Misiura, ale według najnowszych doniesień medialnych, szkoleniowiec w przypadku spadku Warty, może zrezygnować z tej pracy.