Korona - Wisła. Wróci Boguski?

Piotr Gumulec
Ostatni pojedynek Korony z Wisłą, 22 lutego 2008
Ostatni pojedynek Korony z Wisłą, 22 lutego 2008 Francuz
Trzy porażki w trzech ostatnich meczach Korony sprawiają, że każdy inny wynik, niż wygrana Wisły Kraków na Arenie Kielc, będzie niespodzianką. Kibice Wisły liczą na powrót Rafała Boguskiego. Początek spotkania o godzinie 20.

Przed meczem z Wisłą Korona ma problemy. I to duże. Nie dość, że od trzech spotkań nie potrafi zdobyć punktów, to jeszcze w meczu z mistrzem Polski nie zagrają podstawowi zawodnicy. Trener kielczan Marek Motyka nie będzie mógł skorzystać z napastnika Krzysztofa Gajtkowskiego oraz pomocników Cezarego Wilka i Aleksandra Vukovicia. Ich nieobecności spowodowane są kartkami, którymi kielczanie zostali ukarani w ostatnim meczu z Legią (porażka 5:2 w Warszawie). Gajtkowski i Wilk muszą pauzować, bo po raz czwarty w sezonie otrzymali żółte kartki. Vuković natomiast nie zagra z powodu kary nałożonej przez Wydziału Dyscypliny PZPN za kartkę czerwoną w meczu z Legią ( za niesportowe zachowanie Vuković nie może wziąć udziału w dwóch najbliższych meczach). Z powodu kontuzji nie zagra też Jacek Markiewicz.

Trener Motyka ma więc trudny orzech do zgryzienia. Wydaje się, że jutro parę środkowych pomocników, przy absencji Vukovicia i Wilka, tworzyć będą Mariusz Zganiacz i cofnięty do środkowej linii Edi Andradina. Gorzej wygląda sytuacja w ataku. Konon, Buśkiewicz albo Cichos – z tych graczy Motyka wybierze jednego na pozycję wysuniętego napastnika. W odwodzie jest także, dobrze spisujący się w Młodej Ekstraklasie Piotr Gawęcki. Problemy trener Korony ma także w obronie. Na szczęście do składu wraca ekswiślak Łukasz Nawotczyński. Zresztą jeszcze dwóch piłkarzy Korony ma za sobą występy w Białej Gwieździe: Kamil Kuzera i Nikola Mijajlović. – Gra przeciwko byłemu klubowi zawsze wyzwala dodatkowe emocje, ale ostatni taki przypadek całkiem dobrze się dla nas skończył – przyznał z uśmiechem na przedmeczowej konferencji trener Wisły Maciej Skorża (miał na myśli samobójczy gol Adriana Mrowca w meczu z Arką).

Zupełnie w innych nastrojach do dzisiejszego meczu podchodzą piłkarze Wisły. Mimo, że i Skorża ma swoje problemy. Kontuzjowani są bowiem Mariusz Pawełek i Piotr Brożek. Nie są to jednak poważne urazy. – Chcemy, by do końca się wyleczyli. Za tydzień mecz z Legią, a do końca rundy jeszcze kilka innych spotkań, w których Mariusz i Piotrek będą nam potrzebni – mówił wczoraj Skorża.

Wydaje się, że ważniejsze dla trenera i kibiców Białej Gwiazdy, jest nie to, kogo w Kielcach zabraknie, ale to kto może się tam pojawić. Po raz pierwszy bowiem od maja tego roku gotowy do gry jest Rafał Boguski. Po Łukasz Gargule to kolejny piłkarz Wisły, który po długiej kontuzji wraca na polskie boiska. - Na pewno ani jednego, ani drugiego nie wystawię w podstawowym składzie, natomiast będę starał się dawać im coraz więcej minut gry na boisku – tłumaczył Skorża.

Trener Wisły zdaje sobie sprawę, z kryzysu jaki przechodzi Korona, ale wie, że jego zespół czeka dziś ciężki mecz. – Na pewno piłkarze Korony nie położą się na murawie i nie poproszą o najniższy wymiar kary. Będą walczyć o jak najlepszy rezultat. Jednak przy podobnym zaangażowaniu obu drużyn liczą się umiejętności, a tymi górujemy nad Koroną – przyznał trener Białej Gwiazdy.

O zaangażowanie Wiślaków można być jednak spokojnym. Mimo, że wciąż są liderem Ekstraklasy, to na stratę punktów w Kielcach nie mogą sobie pozwolić. Niesamowity w tej rundzie, obecnie drugi w tabeli, Ruch Chorzów traci bowiem do Wisły tylko trzy punkty. A trzecia Legia, z którą Wiślacy zagrają za tydzień traci do krakowian siedem oczek. Jedenasta w tabeli Korona także bardzo potrzebuje punktów, bo będącą w strefie spadkowej Jagiellonię wyprzedza tylko o cztery punkty.

Transmisja spotkania od 19.40 w CANAL+ Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24