Szkoleniowiec ma trochę problemów kadrowych przed sobotnim meczem, ale nie sprawia wrażenia przybitego.
- Po Sandecji nie trzeba było dokonywać zmian w składzie, zespół dobrze funkcjonował. Z Lechem też nieźle. Ale teraz są konieczne dwie zmiany. Ale po roszadach też oczekuję dobrej gry - podkreśla.
Murawski i Niepsuj nie zagrają z powodu kontuzji, Fojut kartek.
- W składzie jest wielu zawodników, którzy palą się do gry. Myślę, że w sobotę będą zapadać ostatnie decyzje kadrowe - mówi Runjaic. - Czy zagramy z dwójką napastników? Cały czas gramy odważnie, świadczą o tym choćby statystyki – strzałów, posiadania piłki, ataków. Dodatkowy napastnik niewiele zmieni. Zespół w swoim ustawieniu może grać jeszcze lepiej niż ostatnio. Ostatnia lokata nie sprawiła że jesteśmy strachliwi, przybici czy depresyjni. Nie chowamy głowy w piasek, nikt nas do tego nie zmusi. Wisłę znamy, mamy duży szacunek, ale chcemy zagrać swoje i na tym się skupiliśmy w ostatnich dniach treningowych. Wisła jest zdyscyplinowana, świetnie przechodzi do kontry i tu będziemy musieli być tego świadomi i właściwie reagować.
Spotkanie z Wisłą Płock rozpocznie mały maraton. W środę Pogoń wystąpi w Zabrzu, w sobotę w Kielcach.
- Nie ma czegoś takiego jak plan minimum na te spotkania. Teraz liczy się Wisła i nic więcej. Chcemy zagrać na maksa, skoncentrowani, odważni, chętni, ale z respektem do rywala. Jak to się uda, to coś zdobędziemy - uważa szkoleniowiec Pogoni.
POLECAMY:
Największe gwiazdy rywali Polaków. Ich należy się szczególnie bać [GALERIA]
Lech - Pogoń: Zobacz zdjęcia kibiców z wyjazdu i meczu [GALERIA]
Oto partnerki polskich skoczków. Bez nich nie byłoby sukcesów [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?