Kownacki karnych się nie boi. "Z Putnockim zakładamy się o czekoladę"

Maciej Brzeziński
Waldemar Wylegalski
Była 33. minuta spotkania pomiędzy Lechem Poznań, a Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Dawid Kownacki został sfaulowany w polu karnym i sędzia wskazał na jedenasty metr. Sam poszkodowany stanął oko w oko z bramkarzem i strzelił nie do obrony.

Od momentu, gdy na ławce trenerskiej Kolejorza zasiadł Nenad Bjelica to Dawid Kownacki zmienił się nie do poznania. Zawodnik inaczej podchodzi do życia i sportu, wywalczył miejsce w podstawowej jedenastce i strzela gole. Emanuje od niego również ogromna pewność siebie. - Wziąłem piłkę, bo byłem przekonany, że umiem strzelać. Nawet jeśli by się nie udało to bym się nie załamał i nie rozmyślał o tej sytuacji. Byłem wyznaczony jako jeden z dwóch zawodników, aby podejść do jedenastki. Powiedziałem Darko, że czuje się na siłach i strzeliłem. Mam pewność siebie i oby tak dalej. Pewność siebie pomaga mi na boisku - opowiada zawodnik o rzucie karnym podczas piątkowego meczu.

Kownacki rzadko kiedy myli się, gdy piłka jest ustawiona na jedenastym metrze. Jak sam twierdzi, w seniorskiej piłce nigdy nie spudłował. - W pierwszej drużynie na pewno nie zdarzyło mi się przestrzelić. W kadrze też strzelałem jedenastki i nigdy nie spudłowałem. Kiedyś w zespole juniorskim graliśmy z Herthą Berlin i tam spudłowałem - mówi.

Napastnik Lecha bardzo pewnie wykonuje rzuty karne. Czy dodatkowo ćwiczy ten element? - Często po treningu zostaje z Matusem Putnockim. Zakładamy się o czekoladę. Ja muszę strzelić trzy na trzy, a on musi jednego obronić. Wiadomo, że się znamy bardzo dobrze i wie jak potrafię uderzyć. Mam jednak swoje wyćwiczone zagranie. Nawet bramkarz może wiedzieć gdzie strzelę, ale można to tak dopracować, że nie obroni. Ciągle pracuje nad tym elementem. W piłce są mecze pucharowe, które kończą się serią jedenastek. Wtedy może być potrzeba, aby podejść do karnego i go strzelić - kończy Kownacki.

wideo: gloswielkopolski.pl

EKSTRAKLASA w GOL24

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24