Lech Poznań: Czy murawa na Bułgarskiej znów zostanie wymieniona? 11 maja koncert Andrei Bocelliego, a w środę 15 maja mecz z Lechią

Wielka scena jest montowana na tle drugiej trybuny, czyli tak zwanego kotła. – Prace rozpoczęły się już w sobotę wieczorem, zaraz po zakończeniu meczu Lecha z Zagłębiem Lubin – mówi Grzegorz Szulczyński, opiekujący się nawierzchnią boiska na stadionie przy Bułgarskiej, czyli tak zwany greenkiper. – Scena jest oparta na metalowych podporach, zainstalowanych zostanie także pięć wież nagłaśniających.

Czytaj również: Dlaczego na meczach Kolejorza spada frekwencja?

A co z murawą, która podczas meczu Lecha z Zagłębiem prezentowała się bardzo dobrze?

– Rzeczywiście murawa jest w dobrym stanie – mówi Szulczyński. – Od stycznia włożyliśmy bardzo dużo pracy, która przyniosła efekty. Podczas koncertu murawa zostanie przykryta specjalną plastikową podłogą, która ochroni trawę. A potem gramy dalej! Po demontażu sceny i podłogi, a to stanie się już w niedzielę, przeprowadzimy konieczne zabiegi agrotechniczne. 15 maja podczas meczu z Lechią Gdańsk piłkarze nie powinni narzekać na jakość murawy.

Zobacz także: Lech Poznań: W jakim stanie jest murawa na stadionie przy Bułgarskiej? Tak przygotowują stadion [ZDJĘCIA]

Kolejnej wymiany murawy na stadionie przy ul. Bułgarskiej więc nie będzie. Mecz z Lechią to ostatni mecz Kolejorza w tym sezonie na Bułgarskiej. Następny dopiero w drugiej połowie lipca. Przez dwa miesiące murawa na poznańskim stadionie na pewno zyska na jakości.