Lech Poznań gra o podwójne przełamanie. Dotąd wyjazdy i mecze po przerwie na kadrę nie były specjalnością Kolejorza

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Lech Poznań gra o podwójne przełamanie. Kolejorz po przerwie na kadrę rzadko wygrywał
Lech Poznań gra o podwójne przełamanie. Kolejorz po przerwie na kadrę rzadko wygrywał Grzegorz Dembinski
W wielkanocny poniedziałek w Krakowie, Lech Poznań stanie przed szansą podwójnego przełamania. Po marcowych przerwach na kadrę ostatni raz wygrał w 2013 roku czyli pięć lat temu, a od ostatniego wyjazdu, z którego przywiózł trzy punkty minęło już ponad siedem miesięcy.

Jeśli Kolejorz chce zakończyć fazę zasadniczą przed Legią Warszawa i w rundzie finałowej podejmować ją na własnym stadionie, musi pod Wawelem pokonać Wisłę. Wyzwanie jest trudne bowiem Biała Gwiazda znajduje się w bardzo dobrej formie, co potwierdziła pewna wygrana 2:0 przy Łazienkowskiej.

Zobacz też: Kibice grożą bojkotem Ekstraklasy. "Nic o nas bez nas!"

Historia marcowych meczów po przerwie na kadrę niestety nie stawia Lecha w roli faworyta. Kolejorz od lat ma problemy z grą na dobrym poziomie, gdy przychodzi mu wyjść na murawę tuż po tym jak jego zawodnicy wracają do klubu ze zgrupowań reprezentacji. Wcześniej można było tłumaczyć to tym, że poznański klub na dwa tygodnie opuszczali kluczowi zawodnicy. Były czasy, że do pierwszej reprezentacji Polski było powoływanych aż sześciu lechitów (Lewandowski, Wojtkowiak, Peszko, Bandrowski, Murawski, Bosacki, a Henriquez i Rengifo wyjeżdżali na zgrupowania kadry Panamy i Peru), potem z automatu na mecze Biało-czerwonych wyjeżdżali Teodorczyk i Linetty, a na pojedynki Węgrów czy Finów Lovrencics, Kadar, Hamalainen i Arajuuri. Trenerzy Kolejorza mieli często problem z wystawieniem jedenastki na mecze sparingowe, bo w młodzieżowych reprezentacjach też wiodące role odgrywali zawodnicy poznańskiego klubu.

Zobacz też: Lech Poznań: Thomas Rogne znów kontuzjowany, Nenad Bjelica: Musimy być cierpliwi

Nenad Bjelica aż takich problemów nie ma. W kadrze narodowej znalazłby się Maciej Makuszewski, ale jeszcze leczy kontuzję, podobnie jak Jasmin Burić, który miał jechać na zgrupowanie do Bośni, doznał urazu. Spośród zawodników regularnie grających w ekstraklasie nie było teraz w klubie tylko Roberta Gumnego i Kamila Jóźwiaka, którzy byli powołani do kadry U21. W Lublinie w zwycięskim meczu przeciwko Litwie (1:0) Jóźwiak zaliczył asystę przy golu Kownackiego. Chorwat może więc dobrze przygotować drużynę do meczu w Krakowie, wiedząc, że „Biała Gwiazda” na pewno wysoko ustawi przed Lechem poprzeczkę.
Optymistyczne jest to, że bilans Bjelicy w Lechu Poznań po meczach kadry nie jest najgorszy: 2 zwycięstwa i 5 remisów. Co prawda w poprzednim sezonie Kolejorz po marcowej przerwie podzielił się punktami z Wisłą w Krakowie (0:0), ale wcześniej w listopadzie 2016 roku pokonał u siebie Śląsk 3:0, a we wrześniu Pogoń Szczecin (2:1, w debiucie Chorwata w Lechu). Gorzej wygląda to w tych rozgrywkach. We wrześniu po słabiej grze zremisował z Pogonią (0:0), w październiku z Jagiellonią (1:1), a w listopadzie w Niecieczy z Sandecją (0:0). Jeśli więc znów zadziała prawo serii, to w Krakowie będziemy świadkami kolejnego remisu, tyle, że ten wynik nie poprawi sytuacji Kolejorza.

Zobacz też: Lech Poznań: Ivan Djurdjević wkrótce poszuka nowych wyzwań?

Trener Bjelica musi więc wymyślić coś ekstra. Z jednej strony Lech nie może być pasywny, ale nie może też dać się zaskoczyć i pozwolić Wiśle dać się skontrować tak jak w poprzedniej kolejce Legia. Biała Gwiazda to zespół oparty na dobrych technicznie Hiszpanach ze znajdującym się w dobrej formie Carlitosem, ruchliwy, zdyscyplinowany taktycznie.

Zobacz też: Lech Poznań: Młody piłkarz Kolejorza będzie grał w Manchesterze United

W ramach obchodów 100. rocznicy Powstania Wielkopolskiego kibice Lecha Poznań przygotowali do sprzedaży specjalne koszulki sportowe mające służyć promocji Powstania. Zysk ze sprzedaży koszulek zostanie przeznaczony na obchody Powstania, które organizują kibice.

Koszulki od kibiców Lecha na 100. rocznicę Powstania Wielkop...

Rozpędzony dwoma wysokimi zwycięstwami Lech, jest więc rywalem, który pod Wawelem oczekiwany jest z wielkim zainteresowaniem. Na trybunach spodziewana jest duża frekwencja, by promować poniedziałkowy pojedynek krakowski klub wymyślił nietypową akcję nazwaną „Następna stacja - „Kolejorz”. Po mieście jeździł klubowy autokar, który zatrzymywał się na specjalnych przystankach. Kibice mieli możliwość zwiedzania pojazdu i spotkania się z piłkarzami. - Przyjeżdża do nas Lech i oczywiście zagramy o wygraną. Po tak dobrym meczu, jak w Warszawie, chcemy pójść za ciosem. Jeszcze przed podziałem ligi chcemy nazbierać jak najwięcej punktów. Ósemka to jest dopiero pierwszy cel, ale wcale nie główny na ten sezon. W rundzie finałowej postaramy się jeszcze mocno namieszać - deklaruje pomocnik Wisły Tomasz Cywka.

POLECAMY:

Co jest na zdjęciach? [TEST GWARY]

Wszystko o tragedii na Dębcu

Stary Poznań na zdjęciach!

Loty z Poznania w 2018 roku

Wszystko o Lechu Poznań

Szybki test dla poznaniaków

Zobacz też: Magazyn "Wokół Bułgarskej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Lech Poznań gra o podwójne przełamanie. Dotąd wyjazdy i mecze po przerwie na kadrę nie były specjalnością Kolejorza - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24