Lech Poznań: Transfer Dawida Kownackiego do Sampdorii jeszcze przed Euro?

- Wkrótce ma być ogłoszony transfer Dawida Kownackiego do Sampdorii. Lech porozumiał się już z klubem, w którym występują dwaj wychowankowie Kolejorza Karol Linetty i Bartosz Bereszyński - informują włoskie media (m.in. dziennik „Il Secolo XIX). Kolejorz dostanie za 20-letniego napastnika 3 mln euro i procent od kolejnego transferu.

Kownacki ma być następcą Patricka Schicka, który przechodzi do Juventusu. Lechita już zimą był bliski przeniesienia się do włoskiej ligi. Fiorentina proponowała 3 mln euro, ale wówczas Kolejorz nie był zainteresowany sprzedażą. Teraz poznański klub, też stara się przeciągnąć rozmowy transferowe, bo „Kownaś” zagra w rozpoczynającym się w piątek Euro U-21 i dobry występ mógłby sprawić, że jego wartość jeszcze wzrośnie. Włosi są jednak przekonani, że Sampdoria dobiła targu i czekają tylko na oficjalny komunikat klubu. Z Bułgarskiej natomiast docierają inne informacje. Nic nie jest jeszcze przesądzone, negocjacje nadal trwają i za wcześnie mówić o konkretach. Pewne jest natomiast, że nadal w Lechu występował będzie Maciej Matuszewski. Kolejorz porozumiał się bowiem z Lechią w sprawie wykupu skrzydłowego.

Wracając do Dawida Kownackiego. Wraz ze swoimi kolegami klubowymi Janem Bednarkiem i Tomaszem Kędziorą przebywa on na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-21 w Arłamowie. Zespół Dorny zamieszkał dokładnie w tych samych pokojach, w których rok wcześniej zakwaterowani byli kadrowicze Adama Nawałki ładujący akumulatory przed mistrzostwami Europy we Francji.

Trener naszych młodzieżowców nie ma jednak aż tyle czasu na szlifowanie formy jak pierwsza reprezentacja. Polacy już w środę pojadą do Lublina, gdzie w piątek zagrają ze Słowacją. Trzy dni później czeka ich starcie ze Szwecją, trzecim grupowym rywalem naszych będą Anglicy, z którymi zmierzymy się w Kielcach (22.06). Do półfinałów awansują zwycięzcy trzech grup, a także najlepsza drużyna z drugich miejsc.

- Naszym podstawowym zadaniem jest dotarcie do strefy medalowej. Faworytem grupy wydają się Anglicy, ale my też będziemy mocni - powiedział Jarosław Niezgoda z Ruchu Chorzów. - Myślę, że jeżeli my zagramy na miarę swoich możliwości, nie będzie problemem wygrać z Anglią - uważa z kolei obrońca Krystian Bielik, który ma za sobą udany sezon w Birmingham City. - Są co prawda bardzo poukładanym zespołem, ale też można zrobić im krzywdę - dodał Bjelik.

Młodzi kadrowicze są w Arłamowie już od tygodnia Oprócz treningów na boisku przy hotelu, mieli też okazję skorzystać z kriokomory, siłowni, boiska do badmintona oraz strzelnicy. Było też świętowanie urodzin. W czwartek 21 lat skończył bramkarz Jakub Wrąbel, w niedzielę 23 urodziny obchodził kapitan Tomasz Kędziora, a wczoraj Patryk Lipski. Cała trójka otrzymała efektowne torty.