Lech Poznań wywozi z Lubina cenny remis, choć musiał mocno się napocić. Zobacz oceny lechitów za mecz z Zagłębiem
BRAMKARZ I OBROŃCY
Filip Bednarek 4
Powrócił do pierwszego składu, po jednomeczowym odpoczynku, gdzie między słupkami w Kownie bronił Mrozek. W 6. minucie jego czujność strzałem zza pola karnego sprawdził Bartłomiej Kłudka, później wyciągnął strzał Pieńki, a następnie Kurminowskiego. I tak jak można było go za tę interwencję pochwalić, tak bramka na 1:0 dla lubinian jest na jego konto. Wypluł niezbyt groźny strzał w sam środek, a Kurminowski nie miał problemów, by go pokonać.
Joel Pereira 5
Najlepszy z całego bloku obronnego. Był bardzo aktywny w ofensywie. W pierwszej połowie oddał dwa groźne strzały, którE chociaż jeden z nich powinien zakończyć się golem.
Miha Blazić 5
W pierwszym kwadransie spokojny w swoich interwencjach, wprowadzał dużo spokoju, szukał kolegów z przodu. Jednak po jednej z akcji, w szesnastce zakręcił nim Tomasz Pieńko i o mały włos Kolejorz nie stracił gola. Później grał bardzo, ale to bardzo słabo. Zdobył jednak bramkę na wagę remisu, czym odkupił w pewnym sensie swoje winy.
Antonio Milić (grał do 63. minuty) 3
Nie przyzwyczaił nas do tak słabej gry. Był anemiczny, wolny, a jego niektóre interwencje wołały o pomstę do nieba. Wraz z Blaziciem wyraźnie zaspał przy straconym golu. Wyraźnie był zagotowany. John van den Brom postanowił go zmienić.
Elias Andersson 3
Zostawiał przeciwnikom na swojej stronie bardzo dużo miejsca. Praktycznie przy każdej akcji Zagłębia otwierał szeroko furtkę i krzyczał "zapraszam". Jego dośrodkowania i podania także pozostawiały wiele do życzenia. Słaby występ.
Zobacz kolejne oceny z meczu Lecha Poznań --->