Lech przetestuje drużynę Bakero

Jose Mari Bakero poprowadzi Polonię w czterech meczach, a po zakończeniu rundy jesiennej właściciel warszawskiego klubu Józef Wojciechowski zadecyduje, czy związać się z nim na dłużej. Bakero, który jest Baskiem został polecony przez Tonego Slota, szarą eminencję Polonii. W 2007 roku Slot i Bakero byli asystentami Ronalda Koemana w Valencii. Slot, który teraz jest doradcą Wojciechowskiego gorąco polecał swojego kolegę właścicielowi "Czarnych Koszul" i dopiął swego, choć przecież posada trenera w Polonii to najmniej pewne zajęcie chyba w całej Europie.

Jakim szkoleniowcem jest Bakero nie bardzo wiadomo, bo w tym zawodzie nie ma prawie żadnego doświadczenia. Ale piłkarzem był świetnym. Z Realem Sociedad zdobył dwa mistrzostwa Hiszpanii z rzędu. Kolejne cztery dołożył jako zawodnik Barcelony, do której został ściągnięty w 1988 roku. Grał przeciwko Lechowi w pamiętnym dwumeczu rozgrywek o Puchar Zdobywców Pucharów. Filigranowy pomocnik z charakterystycznymi krzywymi nogami był podstawowym zawodnikiem katalońskiego "Dream Teamu", który w 1992 roku zdobył Puchar Europy. Zaliczył także 30 występów w reprezentacji Hiszpanii i zagrał z nią na dwóch mundialach.
Bakero chce jak najszybciej poznać zespół i dlatego zorganizowano ten sparing. Dlaczego wybrano właśnie stadion Złotej Jedenastki Kazimierza Górskiego w Koninie? Ano dlatego, że "Czarne Koszule" są na zgrupowaniu w Gutowie Małym pod Łodzią. Z Lechem, który też chce w trakcie dwutygodniowej przerwy w rozgrywkach ekstraklasy, spowodowanej meczami reprezentacji narodowych, przećwiczyć nowe ustawienie, spotka się więc w połowie drogi.

Lech zagra jutro w Koninie bez kadrowiczów: Seweryna Gancarczyka, Sławomira Peszki i Roberta Lewandowskiego oraz Semira Stilica, który wyjechał na zgrupowanie reprezentacji Bośni i Hercegowiny. Zabraknie też Manuela Arboledy, któremu grozi operacja mięśnia. Jacek Zieliński będzie jednak miał okazję przetestować różne ustawienia obrony przed meczem 21 listopada z Ruchem. Wiadomo, że ze względu na czwartą żółtą kartkę pauzować będzie Bartosz Bosacki. Szkoleniowiec poznańskiego zespołu będzie mógł zobaczyć czy lepiej na pozycji stopera prezentuje się doświadczony Ivan Djurdjević czy może Zlatko Tanevski, który wyleczył kontuzję kolana i dochodzi do formy w meczach Młodej Ekstraklasy. Macedończyk zaliczył 90 minut w zwycięskim pojedynku z drużyną Młodej Ekstraklasy Polonii Bytom, ale okazało się, że w Lechu grał nieuprawniony zawodnik i poznaniacy zostali ukarani walkowerem.