Lechia Gdańsk żegna kolejnych piłkarzy, w tym kapitana. Dusan Kuciak, Mario Maloca i Maciej Gajos mogą szukać sobie nowych klubów

Takich decyzji kadrowych ze strony Lechii można było się spodziewać. Drużyna została zdegradowana z PKO Ekstraklasy, a celem jest odmłodzenie składu. Stąd kolejne rozstania z tymi najbardziej doświadczonymi piłkarzami. Lechia poinformowała, że bramkarz Dusan Kuciak, obrońca Mario Maloca i pomocnik Maciej Gajos mogą szukać sobie nowych klubów.

Cała trójka zawodników dostała wolną rękę i mogą zmienić barwy klubowe już w najbliższym oknie transferowym, a klub z Gdańska nie będzie im robić żadnych przeszkód. To oznacza, że Lechia nie widzi tych piłkarzy w planach długofalowych. Biało-zieloni chcą mieć w składzie również zawodników doświadczonych, ale liczą na innych graczy. Z kolei do zespołu biało-zielonych raczej nie dołączy Bartosz Bida, który miał wybrać ofertę innego pierwszoligowca, Podbeskidzia Bielsko-Biała.

Ruchy kadrowe w związku z sytuacją sportową i ekonomiczną klubu po spadku z PKO Ekstraklasy zapowiadał prezes Lechii, Zbigniew Ziemowit Deptuła.

- Musimy mieć świadomość, że budżet będzie o połowię niższy. Będzie sporo młodych zawodników, ale też potrzebujemy kręgosłupa drużyny. Fundamentów, na których będzie można oprzeć zespół. Musi być obustronna decyzja, a chcemy, żeby niektórzy zawodnicy z dłuższymi kontraktami byli częścią naszego zespołu w pierwszej lidze - mówił prezes Deptuła.

CZYTAJ TAKŻE: Oto piłkarze Lechii, którzy najbardziej zawiedli. Kto był najsłabszy?

Nie zmienia to faktu, że biało-zieloni w najbliższym sezonie mają celować w powrót do PKO Ekstraklasy.

- Cel może być tylko jeden i jest nim awans do ekstraklasy. Na poprzedniej konferencji powiedziałem, że miejsce Lechii jest w piątce ekstraklasy. Odwołuję to. Naszym celem będzie zwycięstwo w każdym meczu, być najlepszym w każdej lidze. Nie możemy myśleć o środku tabeli. Zwycięstwo musi być wpisane w DNA zespołu - powiedział Deptuła.