Lechia medyczna i deweloperska

Paweł Stankiewicz /Dziennik Bałtycki
Lechia Gdańsk 1:1 Korona Kielce
Lechia Gdańsk 1:1 Korona Kielce Piotr Jarmulowicz (Ekstraklasa.net)
Lechia wkracza w świat biznesu. Gdański klub chce zarabiać na polach medycyny oraz deweloperki. Zainwestowanie w dziedziny spoza sportu ma przynieść klubowi kolejne dochody.

Można powiedzieć, że biało-zieloni wracają też do korzeni, gdyż, jak wspomnieliśmy, jednym z projektów jest deweloperka.

- Czyj to pomysł? To nie do mnie pytanie, bo musiałbym się chwalić - powiedział nam wczoraj Andrzej Kuchar, główny inwestor Lechii. - To nie są żadne nowe plany, ale jak widać dopiero teraz ujrzały światło dzienne. Ktoś musiał się zdradzić. Jak tylko zawiązywaliśmy spółkę to już wtedy przygotowywaliśmy się do powołania kolejnych spółek. I teraz to realizujemy. Pragnę zaznaczyć, że we wszystkich nowych spółkach 100 procent udziałów będzie miała Lechia SA. Nie jest to zatem żadne wyprowadzanie pieniędzy ze spółki. Wręcz przeciwnie. Wszystkie te nowe działania mają dać Lechii większe przychody z różnych źródeł. O szczegóły proszę jednak pytać zarząd klubu. Oni na ten temat będą mieli więcej do powiedzenia.

- Wszystkie nowe spółki będą podlegać spółce-matce i działać w nich będą pracownicy klubu. Na początek musimy dopiąć na ostatni guzik te projekty, które zaczęliśmy. Mamy oczywiście kolejne pomysły, nie mniej ciekawe. Chcemy żeby nazwa Lechia kojarzyła się na różnych polach. A przecież w planach mamy także zaistnienie na giełdzie - mówi Błażej Jenek, członek zarządu Lechii.

To nie pierwsza działalność gdańskiego klubu na polu biznesowym. Poprzednie próby odebrane zostały jak najbardziej pozytywnie. Lechia przecież nawiązała już współpracę z firmą oferującą telefonię komórkową oraz z jedną z firm bukmacherskich. Z obu tych działalności pieniądze zasilają konto biało-zielonych. A to przecież nie wszystko. W minionym roku Lechia związała się umową ze Sportfive, znaną na całym świecie firmą zajmującą się marketingiem sportowym. Gdański klub jest pierwszym w Polsce, z którym Sportfive podpisał umowę. Później do Gdańska na spotkanie z działaczami Lechii przylecieli Pinni Zahavi i Michael Segev reprezentujący znaną firmę menedżerską GOL International Ltd. Agencja ta ma w swojej stajni wielu znakomitych piłkarzy, przeprowadzała wielkie transfery, a także ściągała do Anglii bogatych sponsorów z Rosji. Między Lechią i GOL International umowa nie została podpisana, ale pierwsze rozmowy obie strony mają już poza sobą.

Teraz czas na kolejne ruchy. Już zarejestrowana została spółka Lechia-Operator, która uczestniczyć będzie w przetargu do zarządzania stadionem, który powstaje w Letnicy.

- W tej chwili trwają przygotowania do tego przetargu - mówi Jenek. - Głównie pod kątem finansowym. To przecież nie tylko mecze piłkarskie, ale zarządzanie obiektem, a także również inne wydarzenia. Pracujemy nad przygotowaniem kompletnego planu.

O tym jednak, że Lechia chce być operatorem budowanego stadionu, wiadomo nie od dziś. Jednak kolejne plany są zaskakujące. Gdański klub planuje powołanie spółki Lechia-Med.

- Robimy ruchy w kierunku rejestracji tej spółki. Jeśli chodzi o stronę medyczną, to projekt ten koordynuje nasz lekarz, Maciej Pawlak - wyjaśnia Jenek. - Mamy wybranych kilka miejsc na gabinety. Znajdują się w dobrych punktach Gdańska. Chcemy, aby ten projekt ruszył już w tym roku. Na początek klinika zajmowałyby się leczeniem sportowców, pełną rehabilitacją, leczeniem urazów, a nawet zabiegami. Potem chcielibyśmy, aby rozwinęła swoją działalność także dla ludzi, którzy ze sportem nie mają nic wspólnego.

W najbliższych planach jest także powstanie spółki Lechia-Deweloper. To kojarzy się z budownictwem i powrotem do korzeni.

- No tak, Lechia była przecież Budowlanym Klubem Sportowym. Planujemy wybudowanie kilkunastu boisk w pobliżu Letnicy, jeśli uda się pozyskać tereny. Nazwa tej spółki nie jest jednak przypadkowa i jak najbardziej myślimy o budownictwie mieszkaniowym. Kiedy? Trudno powiedzieć. Ta inwestycja zależy od wielu czynników, między innymi od pozyskania gruntów pod budowę czy uzyskania pozwoleń - zakończył Błażej Jenek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24