Wicemistrzowie Polski są ponoć skłonni wyłożyć nawet milion złotych, żeby ściągnąć do siebie Sadloka. 20 procent z tej kwoty poszłoby na konto Ruchu Chorzów, który zagwarantował sobie to, kiedy sprzedawał piłkarza do Krakowa, do Wisły.
To nie pierwsze podchody Legii pod Sadloka. Już latem była bliska jego pozyskania. Strony nie doszły jednak ostatecznie do porozumienia, chociaż negocjacje trwały długo.
W obecnym sezonie Sadlok rozegrał trzynaście meczów. Dla Legii jest ważny z tego powodu, że może występować zarówno na boku obrony, jak i na środku.
Kogo jeszcze stołeczny klub pozyska w tym okienku? Wielce prawdopodobne, że Kamila Mazka z Ruchu Chorzów. Wspomniał o tym zresztą prezes Bogusław Leśnodorski na Twitterze:
W przypadku Mazka trudno na razie mówić konkretach. Milczy w tej sprawie i Legia, i Ruch.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?