Legia Warszawa - Puszcza Niepołomice. Waleczne "Żubry" sprawiły niespodziankę!

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
42 minuta. Michał Koj (nr 21) strzelił gola i cieszy się razem z Jakubem Serafinem. W tle Josue
42 minuta. Michał Koj (nr 21) strzelił gola i cieszy się razem z Jakubem Serafinem. W tle Josue PAP Leszek Szymański
Legia Warszawa - Puszcza Niepołomice 1:1 w meczu 21. kolejki ekstraklasy, rozegranym w niedzielę 18 lutego. Drużyny skopiowały więc wynik ich spotkania z rundy jesiennej. Ekipa z Niepołomic na punkt przy Łazienkowskiej zapracowała zaangażowaniem w działaniach defensywnych, dzięki którym legioniści nie byli w stanie się rozhulać, a wyrównującą bramkę zdobyli dopiero w 86 minucie.

Michał Walski ze środka boiska zagrał na boczną krawędź pola karnego. Piłkę odbił Paweł Wszołek, ale przejął ją Piotr Mroziński i wykonał centrę na przeciwną stronę "16", do Artura Craciuna. Mołdawianin głową zagrał przed bramkę, gdzie dokładnie na taki rozwój zdarzeń czekał Michał Koj, który sieknął do siatki. W 42 minucie Puszcza objęła prowadzenie.

Wynik 0:1 przy bilansie rzutów rożnych 11:1 w tej pierwszej połowie. Bo, jak można się było spodziewać, to Legia prowadziła grę, Legia ponawiała ataki. Ale Legia, pokazując momentami fajną, kombinacyjną grę, była w tych atakach po prostu wolna. Goście natomiast bardzo dobrze zagęszczali swoją obronę i tak naprawdę to sytuację w pobliżu własnej bramki mieli pod kontrolą. OK, Ryoya Morishita parę razy zatańczył z piłką, ale strzałami nie sprawił Oliwierowi Zychowi problemu. Bramkarza Puszczy do największego wysiłku w pierwszej połowie zmusił chyba w 32 min Rafał Augustyniak, uderzając po kornerze w bliższy róg.

W ekipie "Żubrów" działania defensywne były priorytetem dla wszystkich zawodników. Widoczny także w ofensywie był Mateusz Cholewiak, i dla niego mecz przeciwko dawnej drużynie skończył się fatalnie już w 37 minucie, gdy w wyskoku do piłki swoje czoło w jego skroń wpakował Marco Burch. Nastąpiła chwila przerwy w grze, "Cholewa" został zniesiony na noszach. Ta przerwa chyba trochę ostudziła legionistów. Stracili gola, a ostatnią akcję przed przerwą wykonał Mroziński, uderzając z 20 metrów obok celu.

Druga część meczu zaczęła się szansą gospodarzy: po podaniu Wszołka Blaż Kramer w polu karnym źle jednak przyjął piłkę, czego efektem był nieudany strzał. Za moment, w 49 min, po podaniu Morishity z lewej strony, Koj nie pozwolił dojść do piłki Wszołkowi, ale w tej akcji był jeszcze strzał Augustyniaka - obroniony przez Zycha oraz niecelna dobitka Bartosza Kapustki.

Legia przyspieszyła grę, ale nie miała tuż tej cierpliwości co w początkowej fazie meczu. Dokładała stałe fragmenty, przy których niepołomicki zespół wciąż skutecznie się bronił. A kiedy w 58 min po drugiej stronie boiska, po wyrzucie piłki z autu przez Jakuba Bartosza, Kamil Zapolnik kopnął pod poprzeczkę - Kacper Tobiasz był na posterunku.

W 65 min kapitalną interwencją popisał się Zych! W akcji tej Josue wykonał znakomite podanie do Wszołka, ten strzelił z bliska, a bramkarz wypożyczony do Niepołomic z Aston Villi wystawił nogę i blokując nią futbolówkę uratował Puszczę od straty bramki.

Legia cisnęła, goście ofiarnie się bronili. Na boisku było już naprawdę sporo chaosu, w poczynaniach gospodarzy juz naprawdę spora nerwowość. Bilans strzałów po 83 minutach 23:3, ale z tej masy strzałów Legii wiele było naprawdę nieudanych - jak ten kolejny oddany przez Morishitę.

Przyszedł jednak kolejny rzut rożny w 86 min, gospodarze zamknęli niepołomiczan w ich polu karnym, próby oddalenia zagrożenia na dłuższą chwilę okazały się nieskuteczne. I przy ponowieniu ataku w tłoku pod bramką Maciej Rosołek wcisnął piłkę do siatki. 1:1.

Oczywiście to nie był koniec emocji, koniec ataków Legii. Doliczonych minut było sześć, ale Puszcza obroniła remis.

Legia Warszawa - Puszcza Niepołomice 1:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Koj 42, 1:1 Rosołek 86.
Legia: Tobiasz - Burch (62 Pankov), Jędrzejczyk (81 Rosołek), Ribeiro - Wszołek, Augustyniak, Elitim, Morishita - Josue, Kapustka (62 Gual) - Kramer (70 Pekhart).
Puszcza: Zych - Mroziński, Craciun, Jakuba, Koj (69 Revenco) - Bartosz (90 Sołowiej), Stępień, Serafin, Walski (69 Hajda), Cholewiak (39 Siemaszko) - Zapolnik.
Sędziowali: Wojciech Myć (Lublin) oraz Marek Arys (Szczecin) i Mikołaj Kostrzewa (Lublin). Żółte kartki: Burch (37, faul), Josue (76, niesportowe zachowanie), Jędrzejczyk (76, niesportowe zachowanie) - Mroziński (29, faul), Zapolnik (75, faul), Bartosz (76, niesportowe zachowanie). Widzów: 21 341.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Legia Warszawa - Puszcza Niepołomice. Waleczne "Żubry" sprawiły niespodziankę! - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24