"Lepiej uważaj!" - Hamdani, Gullon, Sangoy

Marek Koktysz
O godz. 19 Legia podejmie na swoim stadionie cypryjski Apollon Limassol. O zdobywcach Pucharu Cypru nie mamy dużo informacji, podejrzewamy, że niewielu z Was widziało ich w akcji. Postaraliśmy się jednak zebrać pewne informacje i przedstawić najgroźniejszą, naszym zdaniem, trójkę Apollonu.

UEFA czy minister Mucha? Kto pierwszy zamknie stadion Legii?

Rachid Hamdani

Wiek:28 lat
Pozycja:defensywny pomocnik lub obrońca
Narodowość:Marokańczyk

Większość swojej kariery spędził we Francji. Najlepszym jego klubem było zdecydowanie AS Nancy, które gra teraz w Ligue 2, ale swojego czasu występowało także w najwyżej, francuskiej klasie rozgrywkowej. W klubie nie narobił zamieszania, rozegrał zaledwie dwa mecze i przeniósł się do Clermont Foot, gdzie zagrzał już miejsce na dłużej (4 lata). Tam rozegrał ponad 100 spotkań. Zakończył swoją przygodę z zespołem w roku 2011. Jakiś czas pozostawał bezrobotny aż w końcu zatrudnił go Apollon. W reprezentacji Maroka nie jest postacią pierwszoplanową. Wystąpił w ledwie dwóch, oficjalnych meczach tej drużyny (eliminacje do mistrzostw świata). W tegorocznej Lidze Europy wystąpił we wszystkich, trzech meczach, rozgrywając zawsze pełne 90 minut. Nie jest przypadkiem, że to właśnie jego wziął na konferencję prasową trener Christoforou.

Rachid najlepiej radzi sobie w środku pola jako pomocnik defensywy, ale może także grać jako obrońca. Jego mocnymi stronami są przede wszystkim umiejętność dobrego dryblingu oraz stosunkowo dobre przyspieszenie. Potrafi być szybki z piłką przy nodze, ale rzadko zapędza się na skrzydła. Do słabości będą należały jego cechy defensywne. Hamdani kiepsko radzi sobie z przejęciami piłek, nie zbiera ich za dużo. Często zdarza mu się także nieco opóźniona i senna reakcja na działania rywali.

Marcos Gullon

Wiek: 24 lata
Pozycja:środkowy pomocnik
Narodowość: Hiszpan

Jeden z dwóch najbardziej niebezpiecznych zawodników Apollonu. Młody zawodnik z przeszłością w lidze hiszpańskiej. Marcos grał w Villarrealu (zarówno w rezerwach, jak i pierwszym zespole) oraz Racingu Santander. W swoim ostatnim sezonie tam spędził na murawie 2539 minut i strzelił 4 bramki. Do Apollonu dołączył tego lata. Poza tym zwiedza młodzieżówki hiszpańskie, zaliczył kolejno: U16, U17, U20 i U21. Nie jest jednak pierwszoplanową postacią w tych drużynach i ciężko mówić o nim jako kolejnej, hiszpańskiej perełce, ale to z pewnością groźny zawodnik. Ostatni mecz w lidze był dla niego szczególnie dobry, gdyż po satysfakcjonującym występie strzelił gola drużynie Alki, a jego Apollon wygrał 2:1. Serwis transfermarkt wycenia go na ok. 1 mln euro.

Jego dobrymi stronami są przede wszystkim cechy, które charakteryzują większość Hiszpanów. Ma dobry balans ciała, potrafi utrzymać się przy piłce. Dodatkowo jest niezły w walce powietrznej, dużo bramek zdobywa głową. Będzie szczególnie niebezpieczny przy stałych fragmentach gry. Słabością jest przede wszystkim nieumiejętność dobrego ustawiania się (za wyjątkiem stałych fragmentów właśnie). Na boisku nie potrafi sobie czasem znaleźć miejsca.

Gaston Sangoy

Wiek: 28 lat
Pozycja: prawe skrzydło/napastnik
Narodowość: Argentyńczyk

Karierę zaczynał w najbardziej znanym, argentyńskim klubie, czyli Boca Juniors. Tam stawiał pierwsze kroki także w zawodowym futbolu. Kontynent opuścił w 2005 roku, kiedy został wypożyczony do Ajaksu. Wrócił jednak do siebie. W sumie na kontynencie południowoamerykańskim może się pochwalić zdobyciem Copa Libertadores, Pucharu Nissan Sudamericana, Recopa Sudamericana czy Pucharu Interkontynentalnego. Do Apollonu trafiał dwukrotnie. Po raz pierwszy w 2007 roku, zostając tam trzy lata. Załatwiły mu one transfer do Sportingu Gijon. W to lato postanowił jednak powrócić na Cypr, gdzie wiodło mu się zdecydowanie najlepiej (strzelił aż 47 bramek przez trzy lata). On będzie zdecydowanie najgroźniejszym rywalem Legii. W zasadzie w pojedynkę pogrążył Niceę, której zaaplikował dwie bramki w pierwszym meczu, dające, jak się później okazało awans Apollonowi. W pierwszym meczu grupy J, to on postraszył Trabzonspor, zdobywając pierwszego gola.

Mocnymi stronami Sangoya są umiejętności ofensywne. Sam potrafi zrobić coś z niczego, zmylić rywala, niekonwencjonalnie uderzyć. Jest zawodnikiem bardzo skutecznym. Dodatkowym atutem są rzuty wolne, które potrafi groźnie wyegzekwować. Nie jest z kolei za dobry w grze kombinacyjnej, nie wychodzą mu długie podania oraz odbiory piłki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24