- Dziękuję Opatrzności i swojej drużynie - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Leszek Ojrzyński. Po raz drugi z rzędu będziemy mogli przeżyć finał. Mamy jednak jeszcze mecze ligowe i musimy pokazać, że jesteśmy ambitną ekipą. Dzisiaj musieliśmy zrobić dwie wymuszone zmiany przez kontuzje. Sytuacja kadrowa wygląda coraz gorzej. Luka Zarandia, to czołowa postać naszej drużyny, ale poczuł mięsień dwugłowy. Jutro będzie miał badania, dlatego zobaczymy czy zagra za dwa tygodnie na Stadionie Narodowym. Puchar to dla nas dodatek. Najważniejsze jest utrzymanie w lidze. Musimy się zmobilizować na takie mecze, jak z Sandecją - dodał Leszek Ojrzyński.
- Jeszcze raz dziękuję drużynie. Widać było spokój, choć stawka była duża. To był jedne z cięższych meczów. Walczyliśmy o bramkę, ale nie na hurra, bo jakbyśmy stracili gola, to zrobiłoby się nerwowo i pojawiłyby się gwizdy. Super, że tak to się skończyło - powiedział szkoleniowiec Arki Leszek Ojrzyński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?