Najszybciej strzelony hat-trick (3:22 min.), najszybciej strzelone 4 bramki (5:42), najszybsze strzelone 5 bramek (8:59) i 5 goli po wejściu z ławki rezerwowych - takich wpisów dokonano dziś w Księdze Rekordów Guinnessa podczas wręczania nagród kapitanowi reprezentacji Polski. Lewandowski nie krył, że wiele dla niego znaczy to wyróżnienie.
- Ten wieczór, był jednym z piękniejszych w moim życiu. Z pewnością przeszedł on do historii. Pozostanie on w mojej głowie, jak i w głowach moich fanów, na długi czas - przyznał napastnik w wywiadzie dla oficjalnego portalu Bayernu Monachium - Moi znajomi, moja rodzina, moja żona byli bardziej zadowoleni, niż ja. Do mnie to nie docierało. Ktoś z góry chciał, abym to ja akurat dokonał tego czynu.
Lewandowski jest zdania, że rekord to nie tylko jego zasługa, lecz całej drużyny, bez której nie mógłby dokonać tej sztuki. Gratulacje należą się również im. - Nie grałem sam z Wolfsburgiem, rekord należy do całego zespołu. Nie można o nich zapominać - twierdzi piłkarz.
W klasyfikacji królów strzelców napastnik polskiej reprezentacji znajduje się na drugim miejscu, tuż za Pierre-Emerickiem Aubameyangiem. Ma na swoim koncie 14 trafień, do reprezentanta Gabonu traci 3 oczka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
