Liga angielska. Giroud przedłuży kontrakt z Arsenalem?

Michał Kozera
Olivier Giroud - strzelec 22 bramek dla swojej drużyny w sezonie 2013/14 – potwierdza rozmowy z Arsenalem na temat przedłużenia kontraktu. Obecna umowa obowiązuje Francuza jeszcze dwa lata.

Zarówno Giroud jak i Arsenal mogą być umiarkowanie zadowoleni z minionego sezonu. Co prawda w zmaganiach ligowych polegli po długim i niezwykle obiecującym okresie liderowania, jednak w pucharze pokazali jakość i zdołali wznieść trofeum FA Cup na stadionie Wembley, wygrywając tym samym swoje pierwsze trofeum od dziewięciu lat.

Giroud jako jeden ze współautorów tego sukcesu stara się zabezpieczyć swoją przyszłość na Emirates. Podobne chęci wyraża drużyna Arsenalu, w związku z czym przedstawiciele zawodnika oraz klubu zasiedli do rozmów. – Pozostały mi dwa lata kontraktu, jednak negocjujemy jej przedłużenie. W Arsenalu dalej jest wiele wspaniałych rzeczy do zrobienia – przyznaje napastnik. – Czuję się komfortowo w Premier League. Mój pierwszy sezon nie był taki zły. Miałem natomiast całkiem dobry drugi. Mam nadzieję grać jeszcze lepiej. Rozwijam się z roku na rok, tak samo jak zespół.

Już w minionej kampanii Arsenal swoją grą niejednokrotnie zachwycał. Ostatecznie w drodze do sukcesu czegoś zabrakło, a Olivier Giroud wskazuje na brak w dojrzałości. – Byliśmy na szczycie dobrą połowę sezonu, a potem pękliśmy. Wydaje mi się, że brakowało nam dojrzałości i mieliśmy trochę kontuzji w ważnych momentach. Poza tym nie potrafiliśmy stawić czoła wielkim zespołom. Musieliśmy pokazać progres w tamtych meczach, może grać mniej w naszym stylu, jednak to ciężkie z powodu naszej filozofii gry – zakończył.

SkySports

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24