Liga angielska. Plaga kontuzji w Arsenalu – Ramsey, Arteta oraz Wilshere poza grą

Michał Kozera
Derby północnego Londynu, między Arsenalem a Tottenhamem, zakończyły się trzema wymuszonymi zmianami w drużynie Arsene Wengera. Przed pojedynkiem z Chelsea na dłużej wypadają Ramsey oraz Arteta, niepewny natomiast jest występ Jacka Wilshere’a.

Shad Forsythe był nazwiskiem, obok Alexisa Sancheza, wymienianym jako najlepszy transfer Arsenalu Londyn przed nadchodzącym sezonem. Nowy fizjoterapeuta w sztabie Arsene Wengera miał znacząco wpłynąć na liczbę kontuzji oraz czas powrotu do zdrowia zawodników, póki co jednak ciężko zaobserwować zmianę na lepsze. Szczególnie dotkliwie przekonał się o tym zespół z Emirates Stadium w pojedynku z Tottenhamem Hotspur, podczas którego doszło do trzech zmian, spowodowanych kontuzjami zawodników.

Już w 28. minucie boisko opuścić musiał Mikel Arteta, podczas gdy po zmianie połów na boisko nie wrócił Aaron Ramsey. Kapitana Arsenalu nie zobaczymy w grze prawdopodobnie przez 2 tygodnie z powodu urazu łydki, gorzej wygląda sytuacja Ramseya, który będzie leczyć uszkodzone ścięgno od 4 do 6 tygodni. To oznacza, że obu zawodników nie zobaczymy w niedzielnym hicie przeciwko Chelsea oraz za dwa tygodnie w meczu z Hull. Ominie ich również środowy mecz z Galatasaray.

Nieco lepiej wygląda sytuacja Jacka Wilshere’a, którego uraz kostki oznaczał trzecią, wymuszoną zmianę w drużynie Wengera. Młody pomocnik reprezentacji Anglii ma szansę na szybki powrót na boisko i być może ominie go tylko domowe spotkanie w Lidzie Mistrzów.

- Nagle mamy wąską kadrę, ponieważ straciliśmy trzech zawodników, ale nie zapominajmy, że mamy też dwóch na długim leczeniu (Giroud oraz Debuchy – przyp. red.) plus Walcotta, co daje sześciu. Diaby nie jest gotowy – siedem. – wylicza trener Arsenalu, Arsene Wenger. Przy okazji zapomniał on o trapiących Nacho Monreala problemach z plecami oraz znakach zapytania nad dyspozycją Flaminiego oraz Gibbsa, jednak w perspektywie poważnych urazów, kłopoty reszty zawodników mogą schodzić na dalszy plan.

- To zaczyna być zmartwieniem – dodaje Francuz.

TheWeek.co.uk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24