W niedzielę de Boer poprowadził swój były klub, w którym jako piłkarz wystąpił w 328 meczach, do obrony mistrzostwa Holandii, które jest 33. tytułem Ajaxu w historii. Sukces, jaki holenderski szkoleniowiec osiągnął z drużyną z Amsterdamu sprawił, że parol na jego osobę zagina coraz więcej europejskich gigantów. W kuluarach mówiło się już o zainteresowaniu ze strony między innymi Barcelony, ale jak na razie największe szansę na pozyskanie de Boera ma Tottenham.
Praca Tim Sherwoodwa w Tottenhamie przez wielu nie jest traktowana poważnie. Jako zastępca zwolnionego kilka miesięcy temu Andre Villasa-Boasa, obecny szkoleniowiec "Kogutów" ma poprowadzić drużynę do końca trwającego obecnie sezonu i... na tym ma zakończyć się jego rola. Prezes "Spurs", Daniel Levy początkowo chciał latem sprowadzić na White Hart Lane menedżera Southampton, Mauricio Pochettino. Teraz jednak spogląda ku Holandii, bowiem z wypowiedzi Franka de Boera można wywnioskować, że ten poważne myśli o tym, aby przenieść się do północnego Londynu.
Były reprezentant "Pomarańczowych" określił Tottenham jako "śpiącego olbrzyma" i dodał też, że po zakończeniu sezonu w Eredivisie wysłucha ofert jakie do niego napłyną.
- Chciałbym dodać coś do klubu od siebie, zbudować coś . Widzę perspektywę w Tottenhamie, podobnie jak Liverpoolu i Newcastle United. Rozważę swoją przyszłość po trzecim maja - powiedział tajemniczo 43-letni de Boer.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
