Jeszcze w zeszłym sezonie Szczęsny przeżywał na Emirates trudne chwilę, bowiem zanotował znaczny spadek formy, w efekcie stracił w klubie bluzę z numerem jeden. Jednak obecnie urodzony w Warszawie golkiper zdaje się znów wkraczać na możliwie dla siebie najwyższe obroty, a w meczu przeciwko Olympique Marsylii po raz pięćdziesiąty od czasu pobytu w londyńskim klubie zachował czyste konto.
- Tak, Szczęsny może być najlepszy. Jestem pewien, że ma potencjał, by stać się jednym z najlepszych bramkarzy w historii Arsenalu. To będzie zależało głównie od tego jak mocno skoncentruje się na tym, by jego pragnienie i chęć do pracy nigdy nie wygasły, a wręcz przeciwnie, wciąż wzrastały - ocenił Polaka jego trener.
- Jeśli spojrzymy na inne kluby szybko zorientujemy się, że pozycja bramkarza jest prawdopodobnie jedną z najbardziej niepewnych dla zawodnika. Zobaczcie jak szybko bramkarz może stracić miejsce w składzie, ta pozycja narażona jest na największe rotacje. Dlatego uważam, że szczególnie tutaj potrzebna jest maksymalna koncentracja i dawanie z siebie wszystkiego absolutnie na sto procent.
- Wojciech jest bardzo młodym człowiekiem. Osobiście uważam, że jego opanowanie, umiejętność czytania gry i poziom koncentracji są znacznie silniejsze niż w przeszłości. On wciąż jest młodym bramkarzem, a wielu jego rówieśników w takim wieku dopiero rozpoczyna profesjonalną karierę. Przez te kilka sezonów nabrał już niezbędnego doświadczenia, dlatego myślę, że to bardzo dobra wiadomość dla klubu, że przedłużył swój kontrakt i cieszę się, że to właśnie Arsenal dał mu wielką szansę w tak młodym wieku - podsumował Wenger.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
