Liga Mistrzów. Kamil Grabara wyszedł na Etihad Stadium z opaską kapitana
To miał być wyjątkowy wieczór dla Kamila Grabary. Polski bramkarz po raz pierwszy w karierze wyszedł na Etihad Stadium z opaską kapitana Kopenhagi z powodu nieobecności podstawowego gracza duńskiego zespołu.
Jednak rewanżowe 1/8 finałów Ligi Mistrzów w Manchesterze fantastycznie rozpoczęło się dla przeciwników. Już w 5. minucie Manuel Akanji dał prowadzenie Manchesterowi City - wykorzystując dośrodkowanie Juliana Alvareza z narożnika boiska.
Liga Mistrzów. Kamil Grabara z fatalnym błędem. Manchester City prowadzi z Kopenhagą
Cztery minuty później po raz kolejny zakotłowało się w polu karnym Kopenhagi. Tym razem po wrzutce z narożnika boiska jeden z graczy "The Citizens" trafił w poprzeczkę. Do piłki w narożniku boiska dopadł Julian Alvarez, wstrzelił ją w światło bramki, a próbujący złapać futbolówkę Kamil Grabara popełnił fatalny błąd i zespół z niebieskiej części Manchesteru prowadził już różnicą dwóch bramek. Po zaledwie 10 minutach gry było już niemal pewne, kto zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Goście odpowiedzieli w 29. minucie. Po koronkowej akcji Mohamed Elyounoussi wpisał się na listę strzelców i dał nadzieję Duńczykom na zmianę niekorzystnego rezultatu. Od tego momentu Kopenhaga zaczęła naciskać przeciwników z nadzieją, że uda się pójść za ciosem i doprowadzić do wyrównania.
Liga Mistrzów. Manchester City pewnie ograł FC Kopenhagę i melduje się w ćwierćfinale
Jednak tuż przed końcem pierwszej połowy meczu Erling Haaland odzyskał dwubramkowe prowadzenie dla swojej drużyny. Norweski napastnik kapitalnie przyjął piłkę w polu karnym gości, zwiódł rywala i mocnym strzałem pokonał Kamila Grabarę.
Druga część spotkania już była znacznie mniej interesująca Manchester City kontrolował przebieg gry i niespecjalnie kwapił się do strzelania kolejnych bramek. Kopenhaga zamurowała swoje pole karne, by nie doprowadzić do kompromitacji na Etihad Stadium. Ostatecznie wynik z pierwszej połowy nie uległ zmianie i "The Citizens" niewielkim nakładem sił awansowali do ćwierćfinału rozgrywek.
Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami w stolicy Danii zakończyło się zwycięstwem Manchesteru City 3:1, a polski bramkarz zaprezentował się bardzo dobrze. Tym razem 25-latek nie będzie najlepiej wspominać środowego wieczoru w tych elitarnych rozgrywkach.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?