Liga ukraińska wróciła do gry 23 sierpnia. Ku zaskoczeniu większości kibiców oraz dziennikarzy postanowiono, że mecze ligowe będą rozgrywane na terenie Ukrainy, gdzie od pół roku toczy się wojna. W rozgrywkach weźmie udział 16 zespołów. Zespoły Desna Czernichów i FK Mariupol odmówiły gry z powodu skutków wojny i zniszczonej infrastruktury. W ich miejsce do rozgrywek dopuszczono dwie najlepsze drużyny I ligi z poprzedniego sezonu - charkowski Metalist i Krywbas Krzywy Róg. (mask/ sab/)
O wczorajszej sytuacji mogliśmy przeczytać na Twitterze jednego z użytkowników, którzy bacznie obserwują piłkę ukraińska. "BuckarooBanzai" był obecny podczas tego meczu i zrelacjonował całe wydarzenie.
- Nie odzywam się, ale cały czas siedzimy w schronie. Już trzeci raz dziś. Najpierw z graczami przed meczem, potem z innymi w 43. minucie. Teraz już około godziny czekamy, bo w 50. minucie znów zawył alarm - relacjonuje "BuckarooBanzai".
- Koniec... mecz trwał od 15:04 do 19:27 - napisał użytkownik Twittera.
Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Metalista 2:1. Bramki strzelali Pidlepenets, Yurii Klymchuk oraz Priadun.
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?