Sprawcą całego zdarzenia jest Kuba Błaszczykowski, który trafił w Linetty'ego. Wydaje się, że nie jest to poważny uraz i zawodnik szybko dojdzie do siebie. Niemniej jednak piłkarz Lecha Poznań odpoczywa w swoim pokoju i nie przyszedł na konferencję prasową, na której miał się pojawić.
- Karol Linetty doznał urazu głowy. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Jest zmęczony, odpoczywa w swoim pokoju, musiał opuścić dzisiejszą konferencję prasową, na którą był wstępnie oddelegowany. Kuba Błaszczykowski strzelał z rzutu wolnego, Karol stał w murze, spoglądał w inną stronę i otrzymał bardzo mocne uderzenie w głowę - wyjaśniał szczegółowo dr Jacek Jaroszewski.
Więcej o REPREZENTACJI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?