ŁKS podpisuje ugody, żeby dostać licencję

Łódzki klub w specjalnym komunikacie poinformował także, że ustalone zostały warunki ugody z Marcinem Mięcielem i Maciejem Bykowskim. Jeśli te ugody zostaną podpisane, ŁKS powinien otrzymać licencję.

Wcześniej klub zawarł ugody z Bogusławem Wyparło, Bartoszem Romańczukiem, Markiem Saganowskim, Damianem Sewerynem i Dariuszem Kłusem. - Te umowy są już prawnie obowiązujące, gdyż w ubiegłym tygodniu zawodnicy otrzymali uzgodnione kwoty - mówi Jarosław Paradowski, rzecznik prasowy ŁKS. I dodaje, że klub nie ma już żadnych zobowiązań wobec byłych graczy ŁKS Marcina Kaczmarka i Sebastiana Szałachowskiego.

Prezes ŁKS Andrzej Voigt podtrzymuje swoje zobowiązanie, że do końca czerwca wprowadzi do spółki inwestorów, którzy podwyższą kapitał o trzy miliony złotych. - Znaczące obniżenie zadłużenia klubu, jest podstawowym warunkiem dla inwestorów, których reprezentuje prezesa Andrzej Voigt - dodaje Paradowski.

Jak informowaliśmy wczoraj, w poniedziałek zapadła decyzja o zatrudnieniu na stanowisku trenera piłkarzy ŁKS Marka Chojnackiego. Oficjalnie nowy szkoleniowiec zostanie przedstawiony w piątek i tego dnia podpisze umowę. Dzień wcześniej wygaśnie jego kontrakt z Zawiszą Rzgów, którego ostatnio trenował. Trwają za to poszukiwania piłkarzy.

- Cały czas sondujemy rynek, ale jest jeszcze za wcześnie, by wymienić konkretne nazwiska - mówi Voigt. - Mamy już ponad trzydziestu kandydatów do gry w ŁKS, a z zespołu, który grał wiosną będziemy się starali zatrzymać tylko tych zawodników, na których naprawdę nam zależy.

Nieoficjalnie wiadomo, że Chojnacki chce, by w drużynie pozostali m.in. Bogusław Wyparło, Wojciech Łobodziński, Marek Saganowski, Piotr Klepczarek i Artur Gieraga. Prawdopodobnie przy al. Unii nadal będzie grał również Michał Łabędzki. ŁKS chciałby pewnie także np. Grzegorza Bonina i Antoniego Łukasiewicza, ale ich zatrzymanie w Łodzi może być niemożliwe. Pozostali piłkarze mogą szukać sobie nowych klubów.