ŁKS szuka partnera do fuzji, kibice wolą zacząć od 4. ligi

Paweł Hochstim/Dziennik Łódzki
Marek Chojnacki zastanawia się, co dalej będzie z ŁKS-em
Marek Chojnacki zastanawia się, co dalej będzie z ŁKS-em Łukasz Kasprzak
Rosjanin z Abchazji, Białorusini, Brazylijczyk ze Stali Kraśnik i grono równie nieznanych Polaków - w takim składzie zagrali w sobotę pierwszy mecz sparingowy piłkarze ŁKS. - Gramy tymi, którzy, mimo naszej sytuacji, chcą tu trenować - mówi trener Marek Chojnacki.

Na miesiąc przed ligową premierą ŁKS jest w ekstremalnie złej sytuacji - nie ma licencji, nie ma pieniędzy i nie ma piłkarzy. Chojnacki przygarnia więc każdego, kto tylko się zgłosi. Menadżerowie piłkarzy, którzy w normalnej sytuacji nie mieliby żadnych szans gry w zespole spadkowicza z ekstraklasy podsyłają swoich klientów, a ci grają. Grają tak jak umieją, czyli bardzo przeciętnie. Jeśli ŁKS zostałby w takim składzie na rozgrywki ligowe, byłby głównym kandydatem do spadku.

W sobotę w Gutowie Małym Termalica Bruk-Bet Nieciecza była wyraźnie zespołem lepszym. W pierwszej połowie, po dwóch błędach obrońców ŁKS, gole zdobyli Andrzej Rybski i Jakub Biskup. Po przerwie gola kontaktowego dla ŁKS strzelił Białorusin Nikołaj Borsukow. - Mieliśmy jeszcze swoje szanse, ale nie wynik był istotny, a to, czy piłkarze dobrze realizują zadania taktyczne. Byłem z tego zadowolony - mówił Chojnacki.

Kogo testował ŁKS? W bramce zagrał 22-letni Rosjanin z Abchazji Timur Chintuba, ostatnio grający w trzecioligowej Bielawiance Bielawa. Z graczy zagranicznych przyjechali także Białorusini Borsukow i Michaił Koladko (Olimpia Elbląg) oraz Brazylijczyk Eduardo (Stal Kraśnik). Ten ostatni piłkarz, który siedem lat temu zaliczył kilka meczów w japońskiej drużynie Nagoja Grampus Eight, zaprezentował się z najlepszej strony.

Chojnacki nie skorzystał z dwóch piłkarzy, którzy mają ważne kontrakty - Bogusława Wyparły i Artura Gieragi. Ten pierwszy dostał wolne, natomiast Gieraga jest przeziębiony. W meczu z Termialicą wystąpili Przemysław Kita, Mateusz Stąporski i Paweł Sasin, ale nie jest pewne, czy nadal będą występować w ŁKS. Kitę chce zatrudnić Widzew, a Stąporski ma ofertę z Siarki Tarnobrzeg. Z kolei Sasina chce ponoć zatrudnić jeden z klubów ekstraklasy, więc - jeśli się to potwierdzi - z pewnością odejdzie z ŁKS. Nie ma w ŁKS już Grzegorza Bonina, który w nowym sezonie występować ma w drużynie Piasta Gliwice, beniaminka ekstraklasy.

Mimo fatalnej sytuacji trener Chojnacki wierzy, że ŁKS dostanie licencję i przystąpi do rozgrywek pierwszej ligi. W tym tygodniu zamierza przeprowadzać po dwa treningi dziennie, a w planach są także dwa mecze sparingowe - w środę z Zagłębiem Sosnowiec i w sobotę z Polonią Bytom. Przypomnijmy, że za tydzień ŁKS ma wyjechać na dziewięciodniowe zgrupowanie do Gutowa Małego.

"W ciągu kilkunastu dni będzie wiadomo, kto i jak z nami się połączy. Będzie news" - napisał w sobotę na Facebooku prezes ŁKS Andrzej Voigt. Na forach kibiców łódzkiego klubu zawrzało.

Fani ŁKS nie ukrywają, że wolą, by nowy zespół rozpoczął grę od rozgrywek czwartej ligi, niż łączył się z innym klubem, by np. pozostać w ekstraklasie. A kto może być zainteresowany fuzją z ŁKS? Z piłki nożnej chce się wycofać Józef Wojciechowski, który chętnie sprzedałby swoją Polonię Warszawa. Problem w tym, że ŁKS nie stać na jej kupienie. Problemy finansowe ma GKS Bełchatów, ale na pewno nie jest zainteresowany przenosinami do Łodzi.

Nieoficjalnie słychać, że fuzja, o której pisze Voigt dotyczy... Kolejarza Łódź. W ubiegłym sezonie, dzięki uprzejmości władz Kolejarza, ŁKS mógł korzystać z jego boiska. W planach była budowa bazy treningowej dla ŁKS na obiektach Kolejarza.

Najpóźniej do jutra ŁKS musi dostarczyć do PZPN dokumenty niezbędne do uzyskania licencji. Jak już informowaliśmy, Komisja Odwoławcza pod przewodnictwem Zbigniewa Lewickiego, swoją decyzję powinna wydać 10 lipca. Wtedy mija bowiem termin siedmiu dni od złożenia dokumentów, a ponadto komisja właśnie na 10 lipzca ma już wyznaczone posiedzenie. Nie ma wątpliwości, że Lewicki, który trzy lata temu nie przyznał licencji ŁKS na grę w ekstraklasie, bardzo szczegółowo i dokładnie sprawdzi wniosek klubu z al. Unii. Lepiej więc, żeby był perfekcyjnie przygotowany...

Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24