Łódzki Klub Sportowy: kolejny sezon powalczą o przetrwanie

Marek Kondraciuk/Dziennik Łódzki
Marek Chojnacki miał zwykle rękę do piłkarzy. W Łodzi znów na to liczą
Marek Chojnacki miał zwykle rękę do piłkarzy. W Łodzi znów na to liczą Krzysztof Szymczak / Dziennik Łódzki
To będzie piętnasty sezon od chwili, kiedy w 1998 roku ŁKS Antoniego Ptaka zdobył tytuł mistrza Polski, a dziewiąty klubu z al. Unii na zapleczu ekstraklasy. Kłopoty jednego z założycieli ligi nie zrodziły się więc w ostatnim czasie, lecz są permanentne.

Zobacz koniecznie: Kadra ŁKS Łódź na sezon 2012/2013

Zmieniali się właściciele, ŁKS czasem unosił głowę, ale trwał w organizacyjnej niemocy, sportowej szarości i klimacie beznadziei. Kolejny pierwszoligowy rozdział 104-letni klub zaczyna z nowymi sternikami i nowymi nadziejami na powrót do elity.

- Nie napinamy muskułów - mówi Zbigniew Domżał, od niedawna dyrektor generalny ŁKS S.A. - Chcemy, żeby przede wszystkim ŁKS przetrwał. Od sierpnia zaczyna się w klubie nowe. Będziemy porządkować wszystkie sprawy, które dotąd wisiały w powietrzu. Najgorsze w działalności klubu są nieustające kłopoty z wypłatami wynagrodzeń. Od tego miesiąca będziemy płacić systematycznie. Piłkarze podpisali kontrakty, z których klub chce się wywiązywać na bieżąco.

Kłopoty klubu pogłębia zadłużenie. - Oceniam, że wynosi ono około 7 milionów złotych - mówi dyrektor Domżał. - Wiosną popełniono błąd zaniechania, działania klubu były za mało ofensywne. Gdyby wówczas udało się ocalić ekstraklasę, to spłata zadłużenia byłaby dużo prostsza.
Prezes Andrzej Voigt obiecał dokapitalizowanie spółki, ale skończyło się na zapowiedziach. Właściciele klubu są cierpliwi jednak niewykluczone, że nowym prezesem zostanie Domżał.

Po szóstym w historii spadku ŁKS nie brakowało głosów, że klub trzeba zacząć budować od podstaw. - W połowie miesiąca rada nadzorcza spółki przedstawi długofalowy program naprawczy - mówi Zbigniew Domżał. - Jest trudny. Alternatywa była taka, żeby zacząć od czwartej ligi. Oceniam, że wówczas koszty odbudowy byłyby wyższe. Lepiej uratować pierwszą ligę i urealnić kontrakty piłkarzy, bo "rozbuchanie" w polskim futbolu sięgnęło zenitu. Chcemy, żeby trener Marek Chojnacki przez rok zbudował przyszłościową drużynę, a jak się utrzymamy, to będzie świetnie. Trener podjął się trudnej misji, ale to ełkaesiak i chce pomóc klubowi.

- Wybrałem najlepszych spośród tych, których miałem do wyboru - mówi Marek Chojnacki. - Nie są to piłkarze, których szukał ŁKS, ale tacy, którzy zgodzili się grać na naszych warunkach. W swojej karierze nasłuchałem się już obietnic bez pokrycia. Nie chcemy obiecać piłkarzom tego, czego nie możemy spełnić. Oni mają skupić się na grze i dostawać to, co im się należy. Mam w kadrze 21 zawodników, wśród których jest 9 nowych. Nie wykluczam, że pozyskamy jeszcze kogoś z ekstraklasy - dodał Chojnacki.

Marek Chojnacki prowadził już ŁKS, a teraz wraca do klubu z aspiracjami utrzymania zespołu i mozolnego budowania wizji przyszłości. - Jeśli chce się pozyskać zawodnika z niższych klas, to powinno się go obejrzeć w grze minimum 6 razy - mówi Chojnacki. - Ja takiego komfortu nie miałem. Dzielę piłkarzy na treningowych, którzy potrafią zaprezentować swoje walory w codziennej pracy na zajęciach i testowych, umiejących pokazać atuty w pojedynczych sprawdzianach. Siłą rzeczy musiałem wybierać z tych ostatnich.

Trzeba przyznać, że Marek Chojnacki miał zwykle rękę do piłkarzy, którzy przychodzili do ŁKS aby odbudować swoją markę i zaistnieć w ligowej piłce (m.in. Mila, Kolendowicz, Szczot). Może i tym razem mu się powiedzie.

Kibiców przywiązanych do tradycji ucieszy zapewne informacja, że ŁKS będzie mieć w tym sezonie na koszulkach historyczne logo, legendarną "przeplatankę". - Nie będzie natomiast logo Italcoloru, lecz Urzędu Miasta Łodzi, a dojdzie jeszcze jedno, ale nie mogę ujawnić czyje - mówi Agnieszka Barszczak, dyrektor do spraw marketingu.

Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24