Haraslin doznał złamania kości jarzmowej po zderzeniu z Piotrem Kieruzelem w sparingowym spotkaniu z Chojniczanką. Skrzydłowy biało-zielonych nie mógł trenować i trudno było powiedzieć, kiedy wróci na boisko. Teraz ten powrót ma się przyspieszyć. Haraslin udał się do kliniki w Kolonii i od środowych zajęć będzie miał na twarzy specjalną maskę, która będzie chronić twarz piłkarza.
Słowak w poniedziałek udał się do kliniki w Niemczech, która specjalizuje się w produkcji takich masek. Konieczny był jednak odlew twarzy Lukasa. Masaka, która jest zarówno lekka i wytrzymała, została wykonana ze specjalnego materiału i ma zapewnić bezpieczeństwo podczas treningów i meczów piłkarzowi biało-zielonych.
Słowak w środę wróci do Gdańska, a do dyspozycji będzie miał specjalną maskę, mającą chronić twarz pomocnika Lechii Gdańsk. Podopieczny trenera Piotra Nowaka doznał złamania kości jarzmowej w wyniku zderzenia z zawodnikiem Chojniczanki Chojnice Piotrem Kieruzelem w meczu sparingowym.
- Jeszcze kilka dni będę trenował indywidualnie, dodatkowo zażywam antybiotyk. Mam nadzieję, że od przyszłego tygodnia będę mógł dołączyć do zajęć z zespołem. Na szczęście dzięki tej masce operacja nie będzie konieczna, co mnie bardzo cieszy - powiedział Haraslin.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?