Maciej Rybus: Teraz trener widział mnie na lewej obronie, ale nie wiem, jak to będzie wyglądało w przyszłości (ROZMOWA)

Konrad Kryczka
El. Euro 2016: Polska - Gibraltar 8:1
El. Euro 2016: Polska - Gibraltar 8:1 Bartek Syta / Polska Press
- Na lewej obronie rozegrałem w kadrze dopiero trzy mecze. Zobaczymy, jak będzie wyglądała moja przyszłość, na jakiej pozycji będę występował w klubie itd. Na ten moment naprawdę nie wiem, jak to będzie wyglądało - powiedział po meczu z Gibraltarem Maciej Rybus.

Odnosicie wysokie zwycięstwo, ale chyba nie ma co was przesadnie chwalić – można powiedzieć, że spełniliście obowiązek.
Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że musimy wygrać mecz z Gibraltarem. Chcieliśmy zwyciężyć wysoko, strzelić kilka bramek, podobnie jak było to w zeszłorocznym spotkaniu, kiedy trafiliśmy siedmiokrotnie. Oczywiście, szkoda straconego gola, ale cóż, stało się i teraz tego nie zmienimy. Przed nami najważniejsze mecze w eliminacjach i to na nich musimy się skoncentrować.

Jeżeli chodzi o straconą bramkę – chwila rozluźnienia, czy może za bardzo myśleliście o wyprowadzeniu kolejnego ataku?
Wydaje mi się, że rzeczywiście poszliśmy większą liczbą zawodników do przodu i popełniliśmy parę błędów w ustawieniu w obronie. Na pewno będziemy analizować tę sytuację, żeby dowiedzieć się dokładnie, jak doszło do stracenia bramki.

Zostały wam dwa mecze eliminacyjne do rozegrania – macie przewagę nad Szkocją i Irlandią, ale te spotkania i tak zadecydują.
Na boisko zawsze wychodzimy z myślą o zwycięstwie. Podobnie będzie w ostatnich meczach eliminacji ze Szkocją oraz Irlandią. Awans do Euro 2016 jest już blisko, ale nikt nie da nam go za darmo. Wyjazd do Francji musimy wywalczyć na boisku i chcemy to zrobić jak najszybciej.

Czujesz się docelowym lewym obrońcą reprezentacji?
Trudno mi powiedzieć, bo na tej pozycji rozegrałem w kadrze dopiero trzy mecze. Zobaczymy, jak będzie wyglądała moja przyszłość, na jakiej pozycji będę występował w klubie itd. Na ten moment naprawdę nie wiem, jak to będzie wyglądało.

A co powiedział na ten temat selekcjoner?
Akurat na tym zgrupowaniu trener widział mnie na lewej obronie. Nie rozmawialiśmy jednak jeszcze o tym, jak to będzie wyglądało na dłuższą metę.

Za występ przeciwko Niemcom byłeś bardzo chwalony – docierały do ciebie te opinie?
Owszem i mogę być z tego zadowolony. Tym bardziej, że nie jestem nominalnym lewym obrońcą, a grając na tej pozycji przeciwko Niemcom, wyglądałem nieźle. Chciałbym się jednak dalej rozwijać, również jeżeli chodzi o ustawienie na lewej obronie, bo wiem, że mogę dać drużynie jeszcze więcej.

A jak to widzą w klubie? Tam też pograłeś już trochę na tej pozycji – trener będzie cię tam ustawiał w razie konieczności, czy może myśli o tym, żeby przenieść tam na stałe?
Przesunięcie mnie na tę pozycję w Tereku wynikało z konieczności. Nasz lewy obrońca doznał bowiem ciężkiej kontuzji, więc decyzją trenera pod koniec ubiegłego sezonu i na początku obecnego musiałem występować na tej pozycji. Sztab szkoleniowy reprezentacji na pewno mnie obserwował i wpadł na pomysł, żeby spróbować mnie na lewej obronie w kadrze.

Twoje mocne strony – jako lewego obrońcy – to dynamika, zwrotność itd. A co musisz przede wszystkim poprawić?
Z pewnością ustawienie w obronie, a do tego na tej pozycji trzeba przewidywać, w jaki sposób rozwinie się akcja rywali. Przede mną sporo pracy. Wiadomo, że łatwiej gra się do przodu niż do tyłu. Jestem zawodnikiem ofensywnym i lubię podłączać się do akcji ofensywnych, kiedy jest ku temu okazja, ale dla obrońcy najważniejsze jest pamiętanie o defensywie.

Rozmawiał: Konrad Kryczka / Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24