Mandrysz: Po czerwonej kartce mecz diametralnie się zmienił

krk
Piotr Mandrysz, trener Termaliki
Piotr Mandrysz, trener Termaliki Andrzej Banaś / Polska Press
W starciu beniaminków lepszy okazał się ten z Lubina. Zagłębie pokonało w górnicze święto Termalikę Bruk-Bet Nieciecza 2:0. Oto, co po meczu powiedział Piotr Mandrysz, trener gości.

Piotr Mandrysz, Termalica Bruk-Bet Nieciecza:

W całkiem innych nastrojach byliśmy w czerwcu, a dziś opuszczamy Lubin w zupełnie innych. Ciężko walczyć o dobry wynik grając w "10". Straciliśmy kluczowego piłkarza Babiarza. Mam pretensję do sędziego przy drugiej kartce dla mojego zawodnika, przy pierwszej to zawodnik Zagłębia faulował mojego zawodnika. Do tego momentu był mecz wyrównany. Później diametralnie obraz się zmienił, gospodarze wiedzieli jak to wykorzystać. Strzał Tosika i piłka wpadła do sieci. W przerwie mówiliśmy, że 1:0 to wynik, który można odrobić. Co do drugiej bramki: Andrzej Witan to dobry bramkarz, ale myślał, że piłka już jest jego, ale niestety okazało się inaczej. Gratuluje Piotrowi Stokowcowi zwycięstwa.

źródło: Zagłębie Lubin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24