Marcin Kaczmarek, Wisła Płock:
Takie mecze uświadamiają nam, jak nasza liga jest wyrównana i jak trzeba się napracować, aby mecz wygrać... Nie zawsze mimo pozycji w tabeli to się udaje. Myślę, że mieliśmy przewagę optyczną w tym meczu i byliśmy szczególnie w drugiej połowie częściej przy piłce, graliśmy w ataku pozycyjnym. W takim meczu czasami pracuje się na jedną sytuację. Taką mieliśmy za sprawą Emila Drozdowicza. Szkoda, że nie udało się strzelić.
Natomiast drużyna Pogoni w pierwszej połowie też miała swoją szansę i trzeba powiedzieć, że byli na tyle dobrze zorganizowani w grze defensywnej, że nasz atak pozycyjny nie miał na tyle jakości, aby tych sytuacji było więcej. Także, jest punkt i już w tej chwili myślimy o piątkowym meczu z Miedzią Legnica.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?