MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Marek Papszun po meczu Górnik Łęczna - Raków Częstochowa: Jesteśmy źli na siebie

KK
Raków Częstochowa
PKO Ekstraklasa. Raków Częstochowa wyjazdowym meczu nie zdołał pokonać ostatniego w tabeli Górnika Łęczna. Piłkarze Marka Paszuna na bramkę nie zamienili nawet rzutu karnego. Oto jak spotkanie skomentował trener częstochowian.

- Jesteśmy źli, na siebie przede wszystkim. Nie zrobiliśmy wystarczająco dużo, żeby wygrać, a jednocześnie bardzo dużo, natomiast trzeba strzelać bramki. To był mecz-pułapka. Gdy gra się z ostatnią drużyną, to wydaje się, że punkty są przypisane z urzędu. W piłce nożnej czegoś takiego nie ma. Przekonał się o tym ostatnio Manchester City - zaznaczył Marek Papszun.

- Trzeba być skoncentrowanym, dobrze nastawionym od początku spotkania. My tacy nie byliśmy. Pierwsze 30 minut było bardzo słabe w naszym wykonaniu. Później przejęliśmy inicjatywę i o te kolejne 60 minut nie mogę mieć pretensji. Okazji mieliśmy bardzo dużo i były one bardzo klarowne. Jeżeli się ich nie wykorzystuje, to wynik jest, jaki jest - przyznał szkoleniowiec Rakowa.

W 45. minucie Fran Tudor nie wykorzystał rzutu karnego (strzelił w słupek)

EKSTRAKLASA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24