Michał Fidziukiewicz, piłkarz Stali Stalowa Wola: Nadal uważam, że możemy osiągnąć sukces

DW
Michał Fidziukiewicz w czasie meczu z Bytovią Bytów (remis 0:0).
Michał Fidziukiewicz w czasie meczu z Bytovią Bytów (remis 0:0). Fot. Marcin Radzimowski
Michał Fidziukiewicz to zawodnik występujący na pozycji napastnika w drugoligowej Stali Stalowa Wola. Piłkarz ten trafił do klubu z ulicy Hutniczej przed rozpoczęciem sezonu 2019/2020 i mimo trudnej sytuacji polegającej na walce o utrzymanie wciąż uważa, iż jego oraz jego kolegów stać na osiągnięcie sukcesu.

Michał Fidziukiewicz jest kolejnym zawodnikiem Stali Stalowa Wola, który wziął udział w specjalnej akcji zorganizowanej przez podkarpacki klub. Polega ona na odpowiadaniu na pytania zadane przez kibiców. Fani "Stalówki" mogli się dowiedzieć o swoim napastniku kilku bardzo ciekawych rzeczy.

Jego letni, przedsezonowy, transfer do Stali był o tyle dość niespodziewany, że trafił do tego zespołu po zaledwie kilku miesiącach spędzonych w ligowym przeciwniku, Olimpii Elbląg.

W tym zespole z trudem wywalczył w poprzednim sezonie utrzymanie w lidze - Olimpia bowiem miała tylko jeden punkt przewagi nad spadającą Siarką Tarnobrzeg. Sam Fidziukiewicz w 27 meczach strzelił pięć goli, ale do transferu do Stali Stalowa Wola przekonał go poprzedni trener tego zespołu.

- Pod koniec poprzedniego sezonu dostawałem sygnały, że Stal interesuje się moja osoba. Jak doszło do konkretnych rozmów to dogadaliśmy się dość szybko. Po rozmowie z poprzednim trenerem i dyrektorem uwierzyłem, że razem możemy osiągnąć sukces i dalej tak uważam. Bardzo podobał mi się też styl gry Stalówki. Kolejnym powodem była oczywiście powstająca nowa baza treningowa i stadion - powiedział Fidziukiewicz odpowiadając na pytanie zadane przez Bartka Wacha / Dariusza Drelicha.

Początek tego 29-letniego napastnika w nowym zespole był bardzo trudny. Na pierwszą bramkę w zielono-czarnych barwach musiał czekać aż do szóstej kolejki, kiedy też jego drużyna zaliczyła premierowe zwycięstwo w tym sezonie. Michał Fidziukiewicz trafił do bramki z rzutu karnego, a rywalem była... Olimpia Elbląg.

- Po przyjściu do Stalówki w okresie przygotowawczym czułem się bardzo dobrze podobnie jak większość drużyny. W sparingach też wszystko dobrze wyglądało. Byliśmy świezi, dynamiczni. Jak tylko zaczęła się liga wszystko puściło. W moim przypadku zero mocy, zero siły, zero szybkości i to niestety było widać. Chciałem pomóc drużynie, ale nie byłem po prostu wstanie tego zrobić - powiedział Michał Fidziukiewicz odpowiadając na pytanie zadane przez Pawła Blata.

Jak się okazało później bardzo ważne dla poprawienia dyspozycji całego zespołu i jego samego okazało się zatrudnienie nowego szkoleniowca.

- Po przyjściu trenera Szydełko odżywałem motorycznie z tygodnia na tydzień, ale wiadomo żeby wrócić do normalnej dyspozycji było potrzeba czasu. Cieszę się, że pod koniec sezonu się udało i mogłem pomóc drużynie. Jeśli chodzi o drugie pytanie to osobiście nie obawiam się spotkań z byłymi drużynami, a wręcz na nie czekam. Fajnie jest w takim meczu wygrać i pokazać byłym kolegom oraz ludziom z klubu, że było się w tym spotkaniu po prostu lepszym. W tamtej rundzie wygraliśmy 1:0 akurat po mojej bramce i nie miałbym nic przeciwko żeby w rewanżu też tak było - dodał zawodnik.

Odpowiada mu także gra w formacji, w której występuje dwóch napastników.

- W juniorach Jagiellonii, młodej ekstraklasie, Gryfie Wejherowo czy Zagłębiu Sosnowiec tak już grałem. Taki styl na dwóch napastników nie jest mi obcy i bardzo mi odpowiada. W ustawieniu takim zawsze grałem tego „niżej”. W Stali jest tak samo i dobrze się czuje na takiej pozycji. Mam nadzieje, że granie „dwójką” przełoży się na większa ilość zdobywanych bramek - powiedział odpowiadając na pytanie zadane przez Filipa Ziajko.

Michał Fidziukiewicz to napastnik urodzony w Białymstoku w 1991 roku. W Stali Stalowa Wola strzelił łącznie pięć goli ligowych - ostatnie trafienie miało miejsce pierwszego grudnia ubiegłego roku w meczu z Gryfem Wejherowo.

Źródło: stal1938.pl / własne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Michał Fidziukiewicz, piłkarz Stali Stalowa Wola: Nadal uważam, że możemy osiągnąć sukces - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na gol24.pl Gol 24