Opromienieni wygraną w derbach nad ŁKS widzewiacy teraz mierzą się z Górnikiem, którym dowodzi w pełnym tego słowa znaczeniu mistrz świata z reprezentacją Niemiec z 2014 roku Łukasz Podolski. To jest prawdziwa osobowość w Zabrzu, człowiek, który nie tylko gra, nie tylko jeździ z kibicami na wyjazdy, ale nie musi trenować. Trener Jan Urban przymyka oko na częste zwolnienia utytułowanego piłkarza z treningów Górnika.
Na portalu meczyki.pl zamieszczono swego czasu wywiad z Łukaszem Podolskim, który oceniał poszczególne kluby polskiej ekstraklasy. Wyglądało to mniej więcej tak: Legia Warszawa? Zawsze fajne mecze. Lech Poznań? Fajny klub. Widzew Łódź? Kojarzy mi się Boniek. Stamtąd pochodzi. Ruch Chorzów? Nie lubię. Piast Gliwice? Nie lubię. Górnik Zabrze? Kocham.
Ruchu Łukasz Podolski nie lubi, bo to lokalny rywal jego Górnika. Przypominamy, że Ruch jest wielkim przyjacielem Widzewa. Czy kibice pokażą to Podolskiemu podczas niedzielnego meczu? Pewnie tak.
Jesienny mecz z Górnikiem widzewiacy zremisowali 1:1. W minionym sezonie dwa razy przegrali 2:3 i 0:3. Czas na zwycięstwo.
W Widzewie grał już jeden Podolski, Dariusz, który w latach 1994-95 zagrał w Widzewie 45 razy i strzelił 7 goli, a przyszedł z ŁKS.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?